Historie naszych celebrytów, sprzedawane na użytek kolorowej pasy, często przypominają scenariusze telenoweli.
Historie naszych celebrytów, sprzedawane na użytek kolorowej pasy, często przypominają scenariusze telenoweli
Wydawało się, że w opiekuńczych ramionach muzyka i menadżera, Edyta Górniak, gwiazda po przejściach i kilku nieudanych związkach z mężczyznami, znajdzie ukojenie. I rzeczywiście: przez kilka lat państwo Górniak – Krupa byli modelowym przykładem idealnego małżeństwa artystycznego. Ona robiła karierę, on tą karierą zarządzał. Po latach dowiedzieliśmy się od Edyty, że zarządzał niezwykle skutecznie. Krupa ponoć zabrał piosenkarce paszport i znęcał się psychicznie nad artystką. Efekt końcowy rozstania: pierwsza diva polskiej estrady jest obecnie samotna, a Krupa wygląda lepiej niż kiedykolwiek za czasów związku z Edytą.
Tekst: Zuzanna Menkes
Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski
Teatralny aktor z Trójmiasta trafił na pierwsze strony magazynów plotkarskich za sprawą romansu żony z kolegą z planu serialu „Halo Hans”, Bartkiem Kasprzykowskim. Rozstanie i rozwód pary należał do mało eleganckich, gdyż to na łamach prasy oraz w Internecie dyskutowano z kim zamieszkać ma syn pary. W międzyczasie, Kasprzykowski rozstał się ze swoją żoną, wziął udział w „Tańcu z Gwiazdami”, a na finał show został ojcem drugiego dziecka Tamary Arciuch.
Tomasz Karolak i Viola Kołakowska
Do końca nie wiadomo, czy naczelny Piotruś Pan polskiego show-biznesu nadal jest z matką swojego dziecka, byłą modelką, czy może znowu jest ze swoją byłą dziewczyną, śliczną aktorką Magdaleną Boczarską. Czy może jednak łamie prawo i jak twierdzą tabloidy, jest w uczuciowym związku z gwiazdką serialu „39 i pół”, Magdaleną Lamparską. Wielką przegraną emocjonalnej niestałości aktora jest Kołakowska, która związała się z anonimowym Karolakiem, pełna nadziei, że artysta jest dobrze rokującym partnerem. Karolak jednak, wraz z rozwojem kariery, poczuł wiatr w żaglach i zaczął robić kolejne zwroty.
Joanna Liszowska i panowie
Nie wiemy jak można zdradzić piękną Joannę. I jak tak zmysłowa kobieta może nie mieć szczęścia w miłości. A jednak: najpierw aktorkę zostawił na lodzie Robert Rozmus, który uciekł przed Liszowską do poprzedniej narzeczonej. Powodem rozpadu następnego związku, z biznesmenem Tadeuszem Głażewskim, była m.in. niewierność Tediego, który zwodził Joannę, zmieniając co rusz datę ślubu. Teraz Liszewska jest ze szwedzkim milionerem, Olą Serneke. I jak bardzo życzymy aktorce szczęścia, to coś każe myśleć, że jak kobieta przechodzi na dietę dla mężczyzny, to nie jest to dla związku najlepszy prognostyk.
Anna Samusionek i Krzysztof Zuber
Obecnie o aktorce nieco ciszej w mediach, ale swego czasu jej burzliwym rozwodem żyła cała Polska. Każde rozstanie przestaje być eleganckie, kiedy kartą przetargową jest dziecko. W tym przypadku mała Andżelika stała się rozwodową maskotką, eksploatowaną w telewizyjnych programach, opowiadających historie burzliwego związku rodziców. Aktualnie artystka szefuje fundacji „Razem lepiej”, która ma pomagać ofiarom przemocy w rodzinie. Z byłym mężem aktorka utrzymuje ponoć poprawne stosunki i pozwala mu na spotkania z córką, choć jak trzeba opowie (np. w wywiadzie dla magazynu „Na żywo”), że rozstanie rodziców, wpłynęło kiepsko na psychikę dziewczynki.
Katarzyna Skrzynecka i Zbigniew Urbański
Katarzyna Skrzynecka poznała komisarza Urbańskiego na bankiecie w komendzie. Była po nieudanym związku z piosenkarzem Feridem Lakhdarem i przystojny policjant szybko odnalazł się w roli pocieszyciela oraz bohatera okładek kolorowych pism. Małżeństwo przetrwało cztery lata. Jeszcze w drzwiach sądu, po sprawie rozwodowej, byli małżonkowie deklarowali wzajemną sympatię i ciepłe uczucia. Cukrowanie się skończyło, a zaczęło być nieprzyjemnie, kiedy i Urbański, teraz już gwiazda TVN i Skrzynecka zaczęli ubiegać się o rozwód kościelny. W rozmowie z „Faktem” Skrzynecka zaznacza, że to ona pierwsza rozpoczęła starania o unieważnienie małżeństwa przed Sądem Metropolitarnym „Wolę być jej byłym mężem”, odparowuje na to komisarz.
Joanna Sydor
Marcin Klepacki był jednym z rzeszy anonimowych artystów (zapamiętany głównie przez kreację w „Dniu Świra”, gdzie reklamował wyciąg z pewnego organu) dopóki nie zasłynął wyznaniem w prasie, jakoby jego własna żona, aktorka Joanna Sydor, znęcała się nad jego osobą. Plotkarska Polska przecierała oczy ze zdumienia czytając, jak taka drobna i delikatna kobieta, potrafi maltretować mężczyznę psychicznie i fizycznie. Jak było faktycznie? Nie wiadomo. Współczujemy ofierze każdej przemocy domowej, nawet jeśli cała akcja pachnie „Seksmisją” i apelem „Kobieta mnie bije!”.
Dominika Figurska i Michał Chorosiński
Aktorski życiorys Dominiki Figurskiej jest skromny. Aktorkę pamięta się jako Ewę z „M jak Miłość” oraz Sylwię z „Pierwszej Miłości”. Ostatnią rolą uroczej blondynki była rola ciężarnej w „Małej wielkiej miłości”. O ile, w artystycznym dorobku miłości aktorka ma pod dostatkiem, to w życiu osobistym z uczuciem tym różnie bywało. Bo Figurska to ta pani, która raz odchodziła od męża, a potem wracała, by znowu odejść i znowu powrócić. W wywiadzie dla „Vivy” aktorka chętnie dzieliła się swoimi wątpliwościami: „Uczucie umierało we mnie od wielu miesięcy. (..) Coraz częściej czułam się lekceważona jako kobieta”. Po wielu perturbacjach para jest znowu razem, czego przypieczętowaniem był syn oraz wspólny wywiad o zażegnaniu kryzysu w „Fakcie”. Obecnie Dominika Figurska reklamuje materace.
Doda Rabczewska i Maja Sablewska
Jakkolwiek bolesne są rozstania kochanków, to o wiele bardziej przykro patrzeć, jak rozpada się związek przyjaciół. Doda i Maja były do pewnego czasu nierozłączne. Wielka gwiazda i charyzmatyczna menadżerka. Podobno Sablewska stworzyła Dodzie kokon bezpieczeństwa, w którym artystka mogła żyć jak we własnym świecie. Skończyło się, kiedy Maja do swej menedżerskiej stajni przygarnęła dobrze rokującą piosenkarkę i aktorkę, Marinę Łuczenko. Mówi się też, że rozstanie zaaranżowali rodzice Dody, niechętni dyktaturze Sablewskiej i wpływowi, pod którym była ich córka. Do końca nie wiadomo o co poszło, a skoro nie wiadomo, to mówi się, że pewnie o pieniądze.
Tekst: Zuzanna Menkes