Rozsyp po domu. Żadna mysz więcej nie wejdzie

W bajkach przedstawiane są jako słodkie i urocze stworzenia. Choć wyglądają niewinnie, nie daj się zwieść pozorom — myszy w domu nie zwiastują nic dobrego. Jak się ich pozbyć? Poznaj prosty sposób.

Jak pozbyć się myszy z domu?Jak pozbyć się myszy z domu?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Jesień to czas, w którym w naszych domach mogą pojawić się myszy. Szukają w nich bezpiecznego schronienia i pożywienia. Choć wyglądają uroczo i stanowią ważną rolę w ekosystemie, nikt nie chce mieć ich w swoich czterech ścianach.

Jak pozbyć się myszy z domu?

Mysz to niewielki ssak z rodziny myszowatych. Osiąga od 26 do 129 mm. Waży nie więcej niż 39 gramów. Latem można spotkać ją na polu czy w lesie. Jesienią, kiedy robi się chłodniej, szuka ciepłego, bezpiecznego schronienia. Wkrada się do szop, stajni, piwnic czy strychów, gdzie tworzy gniazdo. Rozmnaża się w zastraszającym tempie. Samica może mieć 10 miotów w ciągu roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Plaga szczurów w centrum Częstochowy. Zaniepokojeni mieszkańcy publikują nagranie

Choć nie stanowi żadnego zagrożenia dla życia człowieka czy zwierząt domowych, trzeba się jej pozbyć jak najszybciej. Myszy przenoszą liczne choroby, a także pozostawiają po sobie śmierdzące odchody.

Istnieje wiele sposobów na walkę z myszami. W takiej sytuacji większość z nas sięga po specjalne pułapki. To skuteczna, choć bardzo niehumanitarna metoda, bowiem złapane zwierzę kona godzinami.

Rozsyp po domu. Myszy uciekną w popłochu

Jak pozbyć się myszy bez użycia pułapki? Ssak jest bardzo wrażliwy na zapachy. Niektóre aromaty go przyciągają, a inne wręcz obrzydzają. Do tej drugiej grupy zalicza się m.in. cynamon. Przyprawa wydziela bardzo silny aromat, który odstrasza myszy.

Jak wykorzystać go w walce ze szkodnikami? Zaopatrz się w kilka lasek cynamonu (najlepsze będą te pochodzące z Cejlonu). Umieść je w miejscach, w których można zauważyć obecność myszy. Po kilku dniach powinny wynieść się z domu.

W przypadku wyjątkowo upartych osobników możesz wspomóc się olejkiem eterycznym z cynamonu. Kupisz go w każdej aptece. Dodaj kilkanaście kropel do wody, a tak przygotowany roztwór przelej do butelki z atomizerem. Spryskaj listwy i podłogi, a aromat cynamonu będzie unosił się w całym domu. Oprócz oleju cynamonowego możesz wykorzystać też olejek miętowy lub lawendowy, a także napar z rumianku.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Mogą usunąć ławkę przy grobie? Przepisy mówią jasno
Mogą usunąć ławkę przy grobie? Przepisy mówią jasno
Pojechała do sanatorium. Mówi, co uniemożliwiło jej wypoczynek
Pojechała do sanatorium. Mówi, co uniemożliwiło jej wypoczynek
Miał zaledwie 48 lat. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym
Miał zaledwie 48 lat. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym
Nowe wieści ws. rodziny pięcioraczków. "Musimy opuścić Tajlandię"
Nowe wieści ws. rodziny pięcioraczków. "Musimy opuścić Tajlandię"
Jej piosenki znali wszyscy. Dziś pisze teksty dla Sanah
Jej piosenki znali wszyscy. Dziś pisze teksty dla Sanah
Kończy 62 lata. Tak wygląda dziś gwiazda "Adama i Ewy"
Kończy 62 lata. Tak wygląda dziś gwiazda "Adama i Ewy"
Anita ze "ŚOPW" o początkach związku z Adrianem. "Nie mogliśmy spać"
Anita ze "ŚOPW" o początkach związku z Adrianem. "Nie mogliśmy spać"
Ma znaną córkę. Nie każdy wie, że są ze sobą spokrewnione
Ma znaną córkę. Nie każdy wie, że są ze sobą spokrewnione
Jest jego żoną od 37 lat. Oto kim jest mąż Stenki
Jest jego żoną od 37 lat. Oto kim jest mąż Stenki
Jest w trakcie rozwodu. Mołek zapytała ją o relację z Terrazzino
Jest w trakcie rozwodu. Mołek zapytała ją o relację z Terrazzino
"Byli wyszydzani". Mówi o przemocy, która miała miejsce w szkole
"Byli wyszydzani". Mówi o przemocy, która miała miejsce w szkole
"Zostałam pobita za kolor skóry". Wszystko stało się w szkole
"Zostałam pobita za kolor skóry". Wszystko stało się w szkole