Byli ze sobą bardzo długo, uważani byli za symbol idealnej miłości na całe życie i coś się popsuło. Rozwody pięknych i znanych kobiet po 40-tce ostatnio stają się plagą nie tylko w światowym, ale i polskim show-biznesie. Zobaczcie, które pary zdecydowały się na zakończenie swoich wieloletnich małżeństw.
Do grona samotnych 40-tek trafiła właśnie Justyna Steczkowska. Informacja o rozpadzie jej małżeństwa z Maćkiem Myszkowskim wstrząsnęła polskim show-biznesem. Para uchodziła za idealny, wręcz książkowy związek. Razem przeszli przez bardzo ciężkie chwile. Wokalistka z ogromną determinacją walczyła o jego powrót do zdrowia, kiedy Myszkowski był chory na raka. Teraz postanowili się rozstać. Na Facebooku mogliśmy w czwartek późnym wieczorem przeczytać oficjalne oświadczenie o rozpadzie ponad 17-letniego małżeństwa Justyny Steczkowskiej:
"Życie to nieustanny ruch, taniec chwil, tornado zmian! Nic nie jest dane człowiekowi na zawsze... Z każdym dniem dojrzewamy, rośniemy w sobie, podejmujemy decyzje. To często sprawia, że z czasem nasze relacje zmieniają się i nawet w najbardziej udanych związkach uczucia podlegają przemianie". Tymi słowami diwa polskiej estrady zaczęła swoje oświadczenie.
"Po 17 latach cudownego małżeństwa - w przyjaźni z Maćkiem - postanowiliśmy dać sobie czas na to, aby w trakcie separacji przemyśleć i zdecydować, czy rozłączyć naszą wspólną drogę na dwie osobne (miejmy nadzieję, że równie szczęśliwe ścieżki). Każde z nas pragnie realizować się inaczej". - podsumowała.
Beata Kozidrak i Andrzej Pietras
Kilka miesięcy temu polskim show-biznesem wstrząsnął rozwód Beaty Kozidrak z Andrzejem Pietrasem. Ich małżeństwo trwało ponad 36 lat, a sprawa rozwodowa w lubelskim sądzie zaledwie 10 minut. W magazynie "Pani" piosenkarka opowiedziała, dlaczego się rozwiodła. - W pewnym momencie zrozumiałam, że jeśli chcę się rozwijać jako człowiek, to muszę coś w swoim życiu zmienić - wyznała Kozidrak. Gwiazda po rozwodzie przeprowadziła się z Lublina do Warszawy i zaczęła zupełnie nowe życie. Nagrała bardzo osobistą płytę i wystąpiła w reklamie sieci Plus. Podobno jest też na nowo zakochana. Kozidrak udowadnia, że rozwód to nie koniec świata, a raczej początek czegoś nowego.
Małgorzata Foremniak i Waldemar Dziki
Małgorzata Foremniak i Waldemar Dziki poznali się na planie serialu "Na dobre i na złe". Reżyser był wówczas mężem Darii Trafankowskiej, z którą miał syna, Wita. Fascynacja Foremniak szybko przerodziła się w małżeństwo. Para wzięła ślub w 1998 roku. Po siedmiu latach ich drogi się rozeszły. Dla dobra dzieci - Oli i Patryka - początkowo nie myśleli o rozwodzie. - Nasze małżeństwo się wykoleiło - mówiła aktorka. Foremniak wdała się w romans z Rafałem Maserakiem, a Dziki znalazł sobie młodszą partnerkę - Martę Eljasiak. Małżeństwo Foremniak i Dzikiego oficjalnie zakończyło się w 2011 roku. We wrześniu ubiegłego roku Waldemar Dziki zmarł. Aktorka, mimo wielu miłosnych zawodów, jest sama, ale nie traci wiary, że jeszcze się zakocha.
Angelina Jolie i Brad Pitt
Zdecydowanie najgłośniejszym w historii celebryckich rozstań był rozpad małżeństwa Angeliny Jolie i Brada Pitta. Nadal wszystkie światowe media żyją tą informacją i śledzą, co się u nich dzieje. Dotychczas uznawani byli za jedną z najlepiej dobranych par światowego show-biznesu i nikomu przez myśl nie przeszło, że ulubieńcy widzów zdecydują się na taki krok. Para poznała się na planie filmu "Mr. & Mrs. Smith" w 2004 r. Ślub wzięli dziesięć lat później. Początek separacji, zgodnie z zapisem w dokumentach rozwodowych, nastąpił 15 września 2016 roku. Aktorka razem z dziećmi wyprowadziła się do wynajmowanego domu w Malibu, a Pitt został w ich rodzinnej posiadłości w Hollywood Hills. Pozew rozwodowy złożyła Angelina, w uzasadnieniu wymieniając różnice nie do pogodzenia. Aktorce nie podobał się sposób, w jaki Brad Pitt wychowywał dzieci i walczy o prawa do wyłącznej opieki nad nimi. Coraz głośniej ostatnio jest o rzekomym romansie Angeliny z Jaredem Leto. Natomiast Brad Pitt i jego była żona Jennifer Aniston podobno połączą siły przy wspólnym projekcie filmowym. Tak przynajmniej donosi magazyn "Life&style".
Gwyneth Paltrow i Chris Martin
W lipcu zeszłego roku oficjalnie zakończyło się małżeństwo kolejnej hollywoodzkiej pary. Gwyneth Paltrow i Chris Martin zakończyli swój 11-letni związek. Gwyneth poślubiła Chrisa w 2003 roku. Doczekali się dwójki dzieci: córki Apple Blythe Alison i syna Mosesa Bruce'a Anthony'ego. W marcu 2014 roku aktorka ogłosiła, że po 10 latach małżeństwa rozstała się z Martinem. Rok później wystąpiła o rozwód. Proces trwał ponad 15 miesięcy. Para dosyć długo negocjowała warunki rozstania, a chodziło o sprawiedliwy podział majątku i porozumienie w sprawie opieki nad dziećmi.
Halle Berry i Olivier Martinez
Halle Berry i Olivier Martinez to kolejna para, która uchodziła za idealną. Po trzech latach związku wzięli ślub w połowie lipca 2013 roku. W październiku powitali na świecie synka, Maceo Roberta. Dwa lata po narodzinach dziecka małżonkowie postawili wziąć rozwód i złożyli papiery rozwodowe. Para wydała krótkie oświadczenie, w którym oznajmiła swoją decyzję. "Z ciężkim sercem podjęliśmy decyzję o rozwodzie. Rozstajemy się z miłością i wzajemnym szacunkiem, z całą uwagą skierowaną na dobro naszego syna. Życzymy sobie szczęścia i prosimy o uszanowanie w tym trudnym czasie naszej prywatności, a przede wszystkim dobra naszego dziecka" - napisali. Sprawa rozwodowa aktorki trwała ponad rok. Sąd orzekł o ich rozwodzie w 2016 roku. Podczas rozprawy powódką została aktorka. Zgodnie z orzeczeniem sądu, opiekę nad dzieckiem będą sprawowali oboje rodzice. Dla Halle Berry to był trzeci rozwód w życiu.