Ma żonę od 50 lat. "Sytuacja rodem z horroru"

Wiktor Zborowski i Maria Winiarska są małżeństwem od prawie 50 lat. Aktorzy mają dwie córki: prezenterkę telewizyjną Hannę i Zofię, która poszła w ich aktorskie ślady. W ostatnim wywiadzie dla magazynu "Pani" Zborowski przyznał, że w życiu cieszy go kilka rzeczy - wśród nich prawie 50-letnie małżeństwo, sukcesy córek oraz wnuczki.

W odpowiedzi na pytanie "Czym się pan w życiu cieszy?", Wiktor Zborowski wymienił przede wszystkim najważniejsze kobiety w swoim życiu: żonę Marię, córki Hannę i Zofię oraz wnuczki: Ninę, Milę, Nadzieję i czwartą, która już niedługo pojawi się na świecie.

- Jestem coraz bardziej otoczony dziewczynami - stwierdził w rozmowie z magazynem "Pani".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie ukrywał, że cieszy go także, "a zarazem zdumiewa 50-letnie bez mała małżeństwo".

- To jest sytuacja rodem z horroru. No bo proszę sobie wyobrazić, wstaje człowiek rano i widzi, że po domu pęta mu się jakaś obca kobieta w halce, a ta kobieta konstatuje, że jakiś bliżej nieznany facet w kalesonach okupuje łazienkę. I zanim się sobie przedstawią, zanim dojdą, skąd się znają, dzień zleci. A następnego dnia to samo. I to jest właśnie małżeństwo. Miłość, przyjaźń, akceptacja, zaufanie i bezbrzeżne zdumienie w oczach co rano -mówił o małżeństwie z Marią Winiarską.

Pod koniec stycznia doszło do niemałego zamieszania, wywołanego komentarzem Beaty Kawki. Kiedy Wiktor Zborowski świętował 50-lecie pracy artystycznej, a Ewa Telega podzieliła się w mediach społecznościowych wpisem: "Wspaniały Wiktor Zborowski i wspaniały wieczór", jej post skomentowała Beata Kawka. Aktorka zarzuciła wówczas Zborowskiemu niewierność oraz nieuczciwość. Komentarz jednak szybko usunęła.

O słowa Beaty Kawki zapytano zarówno żonę Wiktora Zborowskiego, jak i jego samego.

- Nie będę polemizowała i się odnosiła. Nie chcę na takie tematy rozmawiać, w ogóle mnie to nie interesuje i nie będę się w to mieszać - oznajmiła Maria Winiarska Plotkowi.

- Oczywiście wiem, kto to jest Beata Kawka, bo to jest moje środowisko, ale nigdy nie byliśmy szczególnie blisko. Znamy się po prostu, ale nie chciałbym tego komentować. Nie wiem, o co w tym chodzi, to jest zadziwiające i dosyć przykre - skomentował Wiktor Zborowski w rozmowie z "Super Expressem".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.