Jego żona przyznała, że żyją "w trójkącie". Wskazała "tę trzecią"
10 stycznia 2024 roku Wiktor Zborowski świętuje 73. urodziny. Aktor od blisko 5 dekad występuje przed kamerami oraz na teatralnych deskach. Ponad pół wieku temu poznał też swoją wybrankę serca. Z okazji urodzin przypominamy historię ich związku.
10.01.2024 | aktual.: 10.01.2024 15:44
Wiktor Zborowski jest jednym z lubianych polskich aktorów. Artystę wyróżnia nie tylko imponujący wzrost - ma 198 cm, ale przede wszystkim charakterystyczna barwa głosu oraz wyjątkowy talent aktorski. W czasach szkolnych trenował koszykówkę, jednak w klasie maturalnej doznał kontuzji, która zakończyła jego karierę.
W 1969 roku rozpoczął studia aktorskie w PWST w Warszawie, którą ukończył w 1973 roku. To właśnie w murach szkoły teatralnej poznał swoją wybrankę serca, Marię Winiarską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiktor Zborowski i Maria Winiarska. Miłość nie pojawiła się od razu
Wiktor Zborowski poznał Marię Winiarską w trakcie studiów. Chociaż nie od razu między nimi zaiskrzyło, wkrótce zrozumieli, że przeciwieństwa się przyciągają. Para podczas rozmów z mediami wielokrotnie podkreśla, że mimo wielu różnic i "zodiakalnego niedopasowania", tworzą wyjątkowo zgrany duet.
- Nasz związek powstał ze skrzyżowania połówki jadalnej śliwki z połówką jadalnej dyni i tak otrzymaliśmy całkowicie niejadalny owoc. Może właśnie dlatego jeszcze nikt inny nas nie pożarł. Nasz związek powstał ze skrzyżowania połówki jadalnej śliwki z połówką jadalnej dyni i tak otrzymaliśmy całkowicie niejadalny owoc. Może właśnie dlatego jeszcze nikt inny nas nie pożarł - powiedział Zborowski w jednym z wywiadów.
Młodziutka aktorka zaintrygowała się adoratorem, który starał się o jej względy. Wkrótce jego spokój, inteligencja oraz poczucie humoru sprawiły, że stali się nierozerwalni.
- Ciągle za mną łaził. Dałam mu buziaka, a on zadzwonił i zapytał, co chciałam przez to powiedzieć. W środku zimy specjalnie dla mnie zdobył gałązki bzu - wspominała Maria Winiarska.
Zborowski i Winiarska wzięli ślub po sześciu latach
Mimo wielkiej miłości początkowo odwlekali decyzję o małżeństwie. Mama aktorki nie zbyt przepadała za Zborowskim, miała nawet twierdzić, żeby Maria "zostawiła tego dryblasa, bo jest dla niej za duży". Z czasem jednak rodzina Winiarskiej przekonała się do jej partnera. Po sześciu latach związku w końcu zdecydowali się na ślub.
- Mój ojciec lekarz w końcu powiedział: 'Jak Wiktor przychodzi z tobą do mnie do szpitala, to ja nie wiem, jak mam go przedstawić. Dochodzący?'. A babcia Wiktora powtarzała, że w grzechu żyjemy i w końcu zdecydowaliśmy się na ślub - powiedziała aktorka w rozmowie z Pomponikiem.
W 1975 roku stanęli na ślubnym kobiercu, a następnie doczekali się dwóch córek, Hanny oraz Zofii. Starsza z pociech jest polskim konsulem honorowym w Brazylii, zaś młodsza od niej o 4 lata Zosia poszła w ślady rodziców i została aktorką.
Żona zażartowała, że "żyją w trójkącie"
Jakiś czas temu w mediach pojawiła się plotka, że aktorzy mają żyć w trójkącie, który tworzą wraz z ich gosposią. Doniesienia te skomentowała Maria Winiarska w "Fakcie".
- Kiedy jeździłam dużo z przedstawieniami, a mąż był po operacji kolana, wiedziałam, że jest zaopiekowany, utulony, kochany, najedzony. W takim trójkącie można żyć! (...) Czasami trzeba dwa obiady ugotować, bo ja nie jem mięsa, a mąż mówi, że nie jest krową i trawy nie ruszy. Wtedy pani Ela robi mu danie mięsne. (...) Oni oglądają turnieje golfa czy tenisa, a ja mam święty spokój. Mąż mówi, że gosposia w tenisie jest nawet lepsza ode mnie. Teraz jeszcze oglądają siatkówkę, bo pani Ela mówi, że trzeba, skoro w rodzinie jest Andrzej Wrona. I tu też jest lepsza ode mnie, bo zna wszystkich zawodników - powiedziała.
Zborowski wraz z żoną zdają sobie sprawę, że małżeństwo to ciągła praca. Swoją wspólną "robotę" wykonują nieprzerwanie od 49 lat.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl