Była z nim przez 15 lat. Tak wygląda jej życie po głośnym rozstaniu
Monika Pikuła 22 kwietnia świętuje 45. urodziny. Aktorka przez lata związana była z Marcinem Bosakiem. Choć byli uważani za idealną parę, ich związek nie przetrwał próby czasu. Jest jednak coś, co wciąż ich ze sobą łączy.
Monika Pikuła i Marcin Bosak byli razem przez 15 lat. Ich znajomość rozpoczęła się podczas studiów w Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Para doczekała się dwóch synów: Władysława, urodzonego w 2008 roku, oraz Jana, który przyszedł na świat w 2012 roku. Jak obecnie wygląda jej życie?
Głośne rozstanie
Aktorka często wypowiadała się pozytywnie o swoim partnerze, podkreślając, że tworzą udany związek. Jednak w 2017 roku doszło do niespodziewanego rozstania. Media spekulowały, że przyczyną była fascynacja Bosaka młodszą koleżanką z branży, Marią Dębską. W 2018 roku Dębska i Bosak potwierdzili swój związek, a w 2020 roku wzięli ślub. Niestety, ich małżeństwo również nie przetrwało i dwa lata później ogłoszono rozwód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Bosak szczerze o swoich zarobkach: „Są bardzo dobre”
Po zakończeniu związku Monika Pikuła skupiła się na dzieciach i karierze. Przyznała, że życie po rozstaniu wymagało nowej organizacji.
- Wstaję rano, odprowadzam jednego syna do przedszkola, drugiego do szkoły i mogę skupić się na sobie. Chodzę na jogę, która pozwala mi się wyciszyć - zdradziła w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Ze względu na dzieci Pikuła i Bosak pozostają w stałym kontaktu. Choć związek się rozpadł, łączy ich potomstwo.
Ułożyła swoje życie na nowo
Monika Pikuła rzadko pojawia się na branżowych imprezach, ale aktywnie działa w zawodzie. W 2025 roku widzowie mogą ją oglądać w serialach "Profilerka" i "Krucjata". Od lutego występuje w sztuce "Laborantka" w Teatrze Współczesnym, a w marcu premierę miała komedia romantyczna "Misie", w której zagrała z Krzysztofem Zalewskim i Sebastianem Stankiewiczem.
Każdą wolną chwilę Monika poświęca jednak synom. W rozmowie ze Złotą Sceną zdradziła, że choć nie wyklucza, że chłopcy mogą w przyszłości związać się z teatrem lub filmem, obecnie ich pasją jest sport, a szczególnie piłka nożna. Aktorka wspomniała, że dzieci często towarzyszą jej w pracy.
- Synowie przychodzą na moje spektakle, bo nie mają wyjścia. Chcę, żeby zobaczyli wszystko, a poza tym oni wychowali się w kulisach teatru. Czy przejawiają zainteresowania w tym kierunku? Jeszcze nie wiadomo.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.