GwiazdySą ze sobą od ponad 20 lat. Paulinę Sykut i Piotra Jeżynę połączyło wyjątkowe uczucie

Są ze sobą od ponad 20 lat. Paulinę Sykut i Piotra Jeżynę połączyło wyjątkowe uczucie

Paulinę Sykut i Piotra Jeżynę połączyło wyjątkowe uczucie
Paulinę Sykut i Piotra Jeżynę połączyło wyjątkowe uczucie
Źródło zdjęć: © Instagram | paulinasykutjezyna
06.08.2022 09:50, aktualizacja: 06.08.2022 10:45

- Piotr jest najważniejszym człowiekiem w moim życiu. Każdego dnia dziękuję losowi, że mogłam go spotkać na swojej drodze. Jestem bardzo szczęśliwa - powiedziała Paulina Sykut-Jeżyna w jednym z wywiadów. Prezenterka i jej mąż, Piotr Jeżyna, są ze sobą od 23 lat. Mimo dzielącej ich, sporej różnicy wieku, tworzą zgrane i szczęśliwe małżeństwo. Mają 6-letnią córkę, Różę.

Ona miała 16 lat. On był dziesięć lat starszy. Poznali się przez wspólnego znajomego, ale Piotr Jeżyna miał wtedy dziewczynę. Paulina czuła się poza tym za młoda na wejście w związek ze starszym mężczyzną. Nigdy nie ukrywała jednak, że Piotr zwrócił jej uwagę.

- Wpadł mi w oko, myślę, że ja jemu też, ale nie od razu zaczęliśmy się spotykać. Z początku po prostu kolegowaliśmy się. Bardzo się lubiliśmy. Piotrek miał wtedy dziewczynę, a ja byłam za młoda na związek. To nie był jeszcze ten moment - mówiła w wywiadzie dla "Na Żywo".

Paulina Sykut i Piotr Jeżyna są ze sobą od 23 lat

Choć nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, oboje wiedzieli, że to coś wyjątkowego. Piotr Jeżyna oświadczał się aż dwa razy. I nie - nie było to z powodu odrzucenia oświadczyn przez Paulinę, a ze względu na przeświadczenie, że ślub musi odbyć się w tym samym roku, co zaręczyny. Za drugim razem (i drugim pierścionkiem) im się udało.

Para stanęła na ślubnym kobiercu w sierpniu 2011 roku. Uroczystość ślubna odbyła się w rodzinnych stronach Pauliny - na Puławach, gdzie zaproszono najbliższą rodzinę i przyjaciół. Od sześciu lat spełniają się w roli rodziców. W 2016 roku urodziła się Róża.

Kto jest o kogo zazdrosny?

Dzieląca ich różnica wieku nie sprawia, że nie potrafią dojść ze sobą do porozumienia. Sykut-Jeżyna nie ukrywa jednak, że to ona jest bardziej zazdrosna w związku, niż mąż.

- Jak z nim panie rozmawiają, to patrzę uważnie i przyglądam się im. Ale czasem też widzę, że go wprost podrywają. On się z tego śmieje i podchodzi z dystansem, ale mi nie jest do śmiechu. Zawsze go pytam: co ta albo tamta pani od ciebie chciała? Muszę to wszystko wiedzieć. Tak już mam i to jest poza mną. Nic z tym nie zrobię - ujawniła prezenterka w wywiadzie dla "Gali".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (24)
Zobacz także