Sculptra, czyli modelowanie i odmładzanie
Ponad 4 000 kobiet zgłosiło się do konkursu „Zatrzymaj czas ze Sculptrą”, jaki zorganizowała Wirtualna Polska wraz z Europejskim Instytutem Beauty Derm z Warszawy. Do metamorfozy zakwalifikowało się kilka pań w wieku ok. 50 lat.
08.08.2011 | aktual.: 21.09.2011 16:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ponad 4 000 kobiet zgłosiło się do konkursu „Zatrzymaj czas ze Sculptrą”, jaki zorganizowała Wirtualna Polska wraz z Europejskim Instytutem Beauty Derm z Warszawy. Do metamorfozy zakwalifikowało się kilka pań w wieku ok. 50 lat. Laureatki chciały odmłodzić się, a przy tym zachować naturalne rysy twarzy. Idealnym preparatem, umożliwiającym osiągnięcie takiego efektu jest Sculptra. Pierwszy z serii zabiegów Sculptra, przeprowadzany w ramach konkursu, odbył się 23 maja br.
Co to jest Sculptra
Sculptra jest nowoczesnym preparatem, który umożliwia niechirurgiczne odmładzanie i usuwanie zmarszczek. Zawarty w preparacie kwas l-polimlekowy, wypełnia przestrzeń międzykomórkową i dodaje tkance objętości, a przy tym stymuluje intensywną produkcję kolagenu. Pod wpływem Sculptry skóra staje się wygładzona, grubsza i jędrniejsza. Pierwsze efekty można zaobserwować tuż po zabiegu, natomiast pełen rezultat uwidacznia się w przeciągu kilku kolejnych tygodni, w trakcie których tkanki przechodzą intensywną regenerację.
Jak przebiegał zabieg Sculptra
Zabieg poprzedziła konsultacja lekarska, w trakcie której doświadczona dermatolog, dr Beata Kociemba, prezes Europejskiego Instytutu Beauty Derm z Warszawy, oceniła które partie twarzy i szyi zostaną poddane kuracji z zastosowaniem preparatu Sculptra. Przed zabiegiem każda z pacjentek została znieczulona specjalnym kremem. Zabieg rozpoczęto od starannej dezynfekcji skóry i zaznaczenia obrysem fragmentów twarzy, które mają zostać ostrzyknięte. Do wstrzyknięć dr Kociemba zastosowała ultra cienkie igły, dzięki czemu pacjentki czuły nieznaczny dyskomfort, ale nie ból. Gabinet wypełniły żarty i śmiechy, zamiast krzyków. W ciągu kilkunastu minut Sculptra została wprowadzona podskórnie, na głębokość ok. 3 – 5 mm. Zabieg zakończył masaż, który pomógł równomiernie rozprowadzić preparat.
Co się działo po zabiegu
Pacjentki zostały uprzedzone, że na skutek wstrzyknięć mogą wystąpić niewielkie siniaczki i krwiaki, które można nieco złagodzić okładami z lodu. Poinformowano je również, że objawy uboczne znikają w ciągu kilku kolejnych dni. Każda z pań przechodzących metamorfozę otrzymała specjalne instrukcje postępowania pozabiegowego. Najważniejszym punktem było kilkukrotne przeprowadzanie masażu twarzy przez ok. 10 kolejnych dni po zabiegu, w celu odpowiedniego rozłożenia preparatu. Po ok. 6 tygodniach od zabiegu odbyła się wizyta kontrolna. Dr Kociemba oceniła uzyskane efekty i podała kolejną dawkę preparatu Sculptra. Laureatki czeka jeszcze jeden zabieg, ponieważ do uzyskania pożądanego efektu odmłodzenia potrzeba zwykle 3 powtórek. Rezultaty odmłodzenia utrzymują się nawet do 2 lat. Sculptra – pierwsze efekty odmładzania
Małgorzata, 49 l.
Celem zabiegu Sculptra, któremu poddała się Małgorzata było odmłodzenie twarzy. Postanowiono zredukować bruzdy nosowo – wargowe, zmarszczki w kącikach ust oraz kolistą zmarszczkę pod dolną powieką, czyli w tzw. dolinie łez. Zabieg miał również poprawić kształt ciążących ku dołowi policzków i podbródka.
Po 2 zabiegu (czyli mniej więcej w połowie kuracji) osiągnięte zostało wygładzenie zmarszczek, podniesienie owalu twarzy, pogrubienie i ujędrnienie skóry. Odnotowano również ogólną poprawę kondycji skóry.
Karolina, 55 l.
W przypadku Karoliny najważniejsza była redukcja bruzd nosowo – wargowych oraz widocznych zmarszczek w tzw. dolinie łez. Zabieg miał również zredukować zmarszczki w kącikach ust oraz zapobiec opadaniu konturu twarzy.
Po 2 zabiegu (czyli mniej więcej w połowie kuracji) osiągnięto wyraźne wygładzenie zmarszczek i bruzd, dzięki wypełnieniu ich od wewnątrz. Również owal twarzy uzyskał piękny, kształtny obrys. Poprawie uległ także ogólny stan cery – stała się ona młodsza, gładsza i bardziej elastyczna.
Teresa, 53 l.
Twarz Teresy nie miała zbyt wielu zmarszczek, za to jej dolna część zaczynała ulegać wpływom grawitacji, czyli ciążyć ku dołowi. Widoczne były również bruzdy nosowo – wargowe.
Po 2 zabiegu (czyli mniej więcej w połowie kuracji) zauważalnie podniosły się policzki i podbródek. Dzięki modelowaniu twarzy uzyskano też efekt podkreślenia kości policzkowych. Bruzda nosowo – wargowa, a także tworzące się zmarszczki pod dolną powieką uległy spłyceniu. Cera ujędrniła się i nabrała blasku.