Koreanki robią to przed makijażem. Dzięki temu wyglądają 10 lat młodziej
Koreańska pielęgnacja zyskała światową popularność dzięki swojej skuteczności i podejściu opartemu na holistycznej trosce o cerę. Jest wieloetapowym rytuałem, który traktuje skórę z najwyższą delikatnością i cierpliwością. Sprawdź, jak zadbać o codzienną pielęgnację twarzy i odmłodzić się o kilka lat.
Jak dbają o cerę Koreanki? 
Koreanki wierzą, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego zaczynają dbać o skórę w bardzo młodym wieku. Regularność i cierpliwość to fundamenty ich rutyny. Skóra nie jest traktowana agresywnie – unika się mocnych peelingów czy alkoholu w kosmetykach. Celem nie jest maskowanie niedoskonałości, lecz długofalowe utrzymanie zdrowej, nawilżonej i promiennej skóry.
Masaż dłońmi
W koreańskiej pielęgnacji jednym z najprostszych, a zarazem skutecznych sposobów na młodszy wygląd jest liftingujący masaż twarzy wykonywany dłońmi. To naturalna metoda ujędrniania skóry, poprawy owalu twarzy i redukcji zmarszczek – bez igieł, bez bólu, bez kosztownych zabiegów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oczyszczające działanie buraka. Pomaga w walce z trądzikiem
Masaż pobudza krążenie, dotlenia komórki i aktywuje mięśnie głębokie twarzy. Regularność to klucz, efektów nie widać od razu, ale przy długim stosowaniu są coraz bardziej widoczne. To prosty rytuał, który nie tylko poprawia wygląd, ale też relaksuje. Masaż warto wykonywać wieczorem z użyciem naturalnych olejków, ale też rano, przed makijażem, np. podczas nakładania serum. Metoda ta jest stosowana również w Japonii, co potwierdzają polskie modelki, jeżdżące tam na kontrakty – najpierw masaż, potem makijaż.
Kilkuetapowa pielęgnacja
W koreańskiej pielęgnacji nie ma miejsca na przypadek – każda warstwa ma swój cel. Najpierw esencja (często zawierająca wodę ryżową, ekstrakt z nasion czy śluz ślimaka): lekka, lecz głęboko działająca, nawilża i otwiera skórę na to, co dalej. Potem serum – tu zaczyna się lifting. Stosuje się produkty m.in. z peptydami, żeń-szeniem, kolagenem morskim. Całość zamyka emulsja lub krem – delikatny, ale odżywczy, który chroni i zatrzymuje wszystko, co wcześniej zostało "zbudowane" w skórze.
Koreanki nie rezygnują także z ochrony przeciwsłonecznej – SPF to absolutna podstawa, nawet w pochmurny dzień i zimą. Chronią skórę nie tylko przed słońcem, ale też przed zanieczyszczeniami – dlatego demakijaż i oczyszczanie są często dwuetapowe, używają olejku i pianki.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
