Seksistowska reklama wypożyczalni aut. "Weź mnie! Chcę pracować dla ciebie"
Wydawać by się mogło, że seksizm odchodzi do lamusa. Nic bardziej mylnego. Osadzony w latach 90. sposób promowania się seksem, pojawił się w reklamie pewnej wypożyczalni samochodów.
24.05.2018 | aktual.: 25.05.2018 09:35
Niektórym panom wydaje się, że jak odezwą się do kobiety obleśnym, seksistowskim tekstem, to są zabawni. Otóż nie. Nie dość, że nikogo to nie bawi, to jest to nieeleganckie i jeśli nie świadczy o umysłowym ograniczeniu, to przynajmniej o całkowitym braku szacunku. Ale rzecz jest tym razem nie o zachowaniu, a o marketingu. Bardzo złym marketingu.
Znany fotoreporter, Maksymilian Rigamonti, uwiecznił na zdjęciu dostawczy samochód z reklamą wypożyczalni aut. Ale o tej działalności dowiadujemy się dopiero po chwili, bo w pierwszej kolejności naszą uwagę przykuwa roznegliżowana kobieta, lubieżnie spoglądająca na odbiorcę, a do tego ogromne hasło „WEŹ MNIE! CHCĘ PRACOWAĆ DLA CIEBIE” oraz numery telefonów. Samochód oklejony jest tymi złotymi myślami z każdej strony.
Fotoreporter podsumował zdjęcie jednym zdaniem: „Wypożyczalnia aut chce mnie wziąć. Co za tępe to i wulgarne. #seksizm #burdelnakółkach”. Pod postem pojawił się celnie podsumowujący komentarz pewnego mężczyzny: „Rozum na wysokości rozporka...”.
Próbowaliśmy dodzwonić się do właściciela firmy, by zapytać o to, kto wpadł na pomysł stworzenia tej żałosnej i obrażającej kobiety reklamy, ale nie odebrał od nas telefonu.
Jeśli posiadasz podobne zdjęcia lub filmiki, prześlij je nam przez dziejesie.wp.pl