Selma Blair każdego dnia walczy z chorobą. Nie mogła uwierzyć w gest obcej kobiety
Selma Blair choruje na stwardnienie rozsiane. Objawy choroby – spazmy, problemy z koordynacją ruchową czy zaburzenia czucia – utrudniają jej normalne funkcjonowanie. Gdy podczas spaceru musiała usiąść, żeby odpocząć, podeszła do niej obca kobieta.
Selma Blair przez długi czas nie wiedziała, co jej dolega, a lekarze latami ignorowali symptomy choroby. Dziś już wie, że choruje na stwardnienie rozsiane. Choroba wywróciła jej życie do góry nogami, a każdy dzień jest dla niej walką. Widzą to jej bliscy, ale i zupełnie obcy ludzie.
Selma Blair doceniła gest obcej kobiety
Teraz Blair podzieliła się na swoim profilu w mediach społecznościowych poruszającą historią. Jeszcze kilka lat temu miała mnóstwo energii. Ulice przemierzała niemal pędem, rzucała przy tym żartami lub narzekała na pogodę, rozlewając kawę na wynos. Dziś bycie w tłumie jest wyzwaniem.
Gdy postanowiła chwilę odpocząć, podeszła do niej "piękna, młoda kobieta", która bez słowa podała jej zieloną kopertę. Nie przestawała się uśmiechać. W środku koperty była kartka z wyjątkowo trafnym przesłaniem: "Przykro mi, że przeżywasz tak trudny czas. Życzę ci wszystkiego, co najlepsze".
Aktorka była zdumiona gestem i bezwarunkową życzliwością nieznajomej. W swoim poście na Instagramie zaznaczyła, że dobrzy ludzie, których nazwała "aniołami", żyją wśród nas. Słowa z kartki skierowała do wszystkich, którzy czytają jej wpis.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl