Siedziała w barze. Nagle chwycił za jej pośladki
Hiszpańska influencerka pojechała na wakacje. Pewnego dnia poszła do pobliskiego baru. Nie przypuszczała, że w miejscu pełnym ludzi, może stać jej się coś złego. Niestety pewien mężczyzna nie potrafił utrzymać rąk przy sobie.
Isabella Gonzalez prężnie działa w mediach społecznościowych. Jako influencerka relacjonuje wiele ze swojego życia, w tym także wakacje. Skandaliczne zachowanie pewnego mężczyzny, przerwało jednak jej błogi wypoczynek.
Influencerka opowiedziała o zachowaniu jednego z mężczyzn w barze
Benidorm to jeden z najpopularniejszych kurortów w regionie Costa Blanca w Hiszpanii. Pewna pogoda, piaszczyste plaże oraz zachwycające krajobrazy sprawiają, że miejsce to jest też często odwiedzane przez influencerów. Nic więc dziwnego, ze Isabella Gonzalez również postanowiła spędzić tam swoje wakacje.
Pewnego dnia kobieta wybrała się do okolicznego baru. Podczas wypoczynku postanowiła jednak skontaktować się ze swoimi obserwatorami za pomocą transmisji live na Twitchu. Za nią siedział pewien mężczyzna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W pewnym momencie jego dłoń zaczęła niebezpiecznie zbliżać się w kierunku pośladków influencerki. Nagle dotknął ich, na co kobieta stanowczo zareagowała. Wszystkiemu przyglądali się śledzący ją widzowie, którzy również zauważyli naganne zachowanie mężczyzny.
Influencerka wzięła sprawy w swoje ręce
Niestety większość kobiet tego typu zachowania puszcza mimochodem. Wielu mężczyzn czuje się w ten sposób bezkarnie, pozwalając sobie na coraz więcej. W tej grupie nie znalazła się jednak Isabella Gonzalez.
Hiszpańska infleuncerka zbeształa swojego napastnika. On jednak wydawał się zupełnie tym nie przejmować. Z kolei towarzyszący mu kolega, postanowił przeprosić kobietę. To jednak nie wszystko.
Jak podaje "Fakt", 29-latka zgłosiła sprawę na okolicznym posterunku policji. Przyznała potem, że służby podeszły do jej zgłoszenia bardzo poważnie. Policjanci ostrzegli jednak, że odnalezienie mężczyzny z nagrania jest nie lada wyzwaniem.
Kobieta nie ukrywa, że największym zaskoczeniem było dla niej zachowanie innych osób w barze, które bezczynnie przyglądały się sytuacji. Nie tylko nikt jej nie pomógł, ale także wiele osób patrzyło na nią z góry, uważając, że za bardzo wyolbrzymia całą sprawę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl