Widzisz takie owady w kuchni? Musisz zadziałać od razu

Szkodnika kusi łatwy dostęp do pokarmu i sprzyjające warunki. Zajmuje wilgotne i ciepłe zakamarki, gdzie może się swobodnie rozmnażać (a samice składają nawet do 450 jaj!). Radzimy, jak skutecznie pozbyć się trojszyków.

Trojszyk to niewielki chrząszcz, popularny szkodnik magazynowy. Jest niewielki, bo mierzy zaledwie 3-4 mm długości. Jego ciało pokrywa chitynowy pancerz i chociaż ma wykształcone skrzydła, to nie lata. Ale i bez tego porusza się bardzo szybko, nawet po pionowych i śliskich powierzchniach. Z łatwością może przedostać się do domu, a gdy już tam się znajdzie, nie tak łatwo go wyprosić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Owady sieją zniszczenie wśród kuchennych zapasów – zarówno dorosłe osobniki, jak i larwy zajmują te same produkty. Żerują w ziarnach zbóż, mące i produktach mącznych, nasionach, orzechach, kaszach i przyprawach. Mogą je skusić praktycznie wszystkie sypkie produkty, jakie przechowujemy w szafkach czy spiżarniach, odżywiają się też czekoladą i słodyczami, pieczywem lub paszą dla zwierząt.

Trojszyki są w zasadzie wszystkożerne, ponieważ spokojnie mogą spożywać pleśń, trutkę na szczury, a nawet siebie nawzajem.

Z tego powodu niepozorne owady są tak groźne dla człowieka, bo nie tylko zjadają nasze zapasy, ale też je zanieczyszczają. Jakikolwiek produkt, w którym je znajdziemy, nadaje się wyłącznie do wyrzucenia. Możemy to łatwo poznać po zmianie barwy – zasiedlona przez szkodniki mąka stanie się wyraźnie szara lub jakby lekko liliowa.

Ostrzeżenie stanowi też nieprzyjemny, stęchły zapach, który wydzielają owady, a który następnie przenosi się na produkty spożywcze. W skażonych odchodami produktach łatwiej dochodzi do rozwoju pleśni czy groźnych bakterii.

Spożycie skażonych przez owady produktów grozi zatruciami oraz silnymi reakcjami alergicznymi. Dlatego jeśli tylko zauważymy je w mące czy kaszy, musimy natychmiast przejrzeć wszystkie zapasy, a następnie niestety je wyrzucić. Gdy już to zrobimy, dokładnie szorujemy szafki wodą z dodatkiem octu i płynu do płukania – dzięki temu zdołamy je w szybki i łatwy sposób odkazić.

Jeśli chcemy uniknąć kolejnej inwazji, trzymajmy wszystkie produkty sypkie w szczelnie zamkniętych opakowaniach i stale je kontrolujmy. Pomocne będzie też regularne wietrzenie kuchni, szczególnie podczas chłodnych dni, bo trojszyki nie znoszą zimna. Samice nie składają jaj, gdy temperatura spada poniżej 13 stopni, a gdy wynosi poniżej zera, dorosłe osobniki giną w ciągu kilku dni.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!