Widzisz w domu? Pod żadnym pozorem nie zabijaj
20.04.2024 13:02, aktual.: 20.04.2024 14:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niektórzy myślą, że jest wyrośniętą samicą komara. W rzeczywistości komarnica to zupełnie inny gatunek, którego nie należy się obawiać. Nie żywi się ludzką krwią i jest całkowicie niegroźna dla człowieka.
Powrót komarów raczej nikogo nie cieszy. Wraz ze wzrostem temperatury kupujemy specjalistyczne preparaty, które odstraszają te owady lub łagodzą skutki ich ukąszenia. Mnóstwo ludzi, gdy tylko widzi owada jak na zdjęciu, sięga np. po łapkę na muchy, myśląc, że w ten sposób pozbędzie się samicy komara. Okazuje się, że to komarnica - przedstawiciel zupełnie innej rodziny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie gryzie i nie żywi się krwią. Poznaj komarnicę warzywną
Jest dużo większa, niezbyt dobrze lata i żywi się nektarem kwiatów. Komarnica warzywna nie stanowi dla nas zagrożenia. W jej jadłospisie nie znajduje się bowiem krew ssaków. Dorosła komarnica warzywna żyje zaledwie kilka dni. Choć może wyglądać groźnie ze względu na swoje rozmiary (osiąga prawie 3 cm długości), jest zupełnie niegroźna. W przeciwieństwie do swoich mniejszych kuzynów.
Istnieje kilkadziesiąt gatunków komarów, jednak najczęściej gryzą nas komary brzęczące i widliszki. Osiągają 6 mm długości. Żeńskie i męskie osobniki nie różnią się natomiast wielkością, a... czółkami - u samców są "pierzaste". Samice mają też inną dietę; to one bowiem żywią się krwią ssaków, podczas gdy u "panów komarów" jadłospis stanowią jedynie płynne pokarmy roślinne.
Co gorsza, komary mogą przenosić niebezpieczne choroby, takie jak m.in. malaria. Jak podaje portal Crazy Nauka, w Polsce w 1948 roku odnotowano aż 10 tys. przypadków tej przypadłości. Ze strony komarnicy za to nic nam nie grozi.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl