Od dwóch lat jest sama. Bez ogródek mówi, co za tym stoi

- Zawsze z jednej relacji wchodziłam w drugą. Nie potrafiłam być sama. Bałam się. Aż w końcu po mojej wieloletniej relacji, kiedy dotarło do mnie, że trzeba się rozstać, powiedziałam: basta - mówi Anna-Maria Sieklucka. Aktorka otworzyła się na temat życia w pojedynkę.

SiekluckaAnna-Maria Sieklucka chce być singielką
Źródło zdjęć: © AKPA
Dominika Pająk

Anna-Maria Sieklucka to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek młodego pokolenia, która zyskała międzynarodową popularność dzięki roli Laury w filmowej trylogii "365 dni". Artystka aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie dzieli się z fanami kulisami życia zawodowego, podróżami i chwilami z codzienności. Jej konto obserwuje ponad 4 miliony osób.

Anna-Maria Sieklucka w przeszłości była związana z Michele Morrone, którego poznała na planie filmu. Jej długoletnim partnerem był także reżyser teatralny Łukasz Witt-Michałowski.

Głos skierowany do innych

W opublikowanym na Instagramie nagraniu Anna-Maria bardzo się otworzyła.

- Cześć, jestem Ama. Od prawie dwóch lat jestem singielką i zaraz opowiem ci dlaczego. Zawsze z jednej relacji wchodziłam w drugą. Nie potrafiłam być sama. Bałam się. Aż w końcu po mojej wieloletniej relacji, kiedy dotarło do mnie, że trzeba się rozstać, powiedziałam: basta. Nie chciałam powtarzać albo przyciągać podobnych schematów - wyznała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Anna-Maria Sieklucka w "Tańcu z Gwiazdami" zatańczy z Michałem Kassinem! Czuje presję przez finał Roxie Węgiel?

Aktorka przyznała, że z czasem nauczyła się życia w pojedynkę. - Potrzebowałam zrozumieć, czego tak naprawdę chcę i potrzebuję jako kobieta oraz kim tak naprawdę jestem. Bycie singielką to jest mój wybór. Przez ten cały miniony czas uświadomiłam sobie, czym tak naprawdę jest dla mnie relacja - przede wszystkim z samą sobą. Przepracowałam toksyczne wzorce. Czy to było proste? Nie, i nadal wiele przede mną. Ale to była najlepsza decyzja, jaką w moim dotychczasowym życiu podjęłam - dodała.

- Mówię wam o tym dlatego, bo obserwując was, czytając wasze komentarze, wiadomości prywatne, doskonale wiem, że część z was tkwi w toksycznych relacjach ze strachu, z braku i z myślenia, że nic lepszego na was już nie czeka. Pamiętaj, że to ty decydujesz. Jesteś tym, co najbardziej wartościowe w twoim życiu. Nie bój się - powiedziała na koniec.

Lawina wsparcia od fanek

Pod postem Siekluckiej pojawiły się setki wspierających komentarzy. Internauci docenili jej szczerość i odwagę. Wśród nich można znaleźć głosy uznania, wzruszenia, ale też wdzięczności za poruszenie ważnego tematu. Jedna z użytkowniczek napisała: "Coś pięknego. W końcu ktoś to powiedział na głos. Ściskam". Z kolei Popularna ginekolożka również udzieliła się pod postem aktorki. "Lepiej być samą niż z byle… Fajnie, że o tym mówisz" - napisała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni