Silikonowe ramiączka wbijają mi się w ramiona i pozostawiają ślady

Silikonowe ramiączka wbijają mi się w ramiona i pozostawiają ślady

25.11.2012 21:58, aktualizacja: 03.01.2013 22:10

Przezroczystymi ramiączkami silikonowymi często zastępuje się zwykłe ramiączka, które w niektórych modelach można odpiąć. Panie najczęściej używają ich do kreacji wieczorowych z odkrytymi ramionami oraz w lecie. Niestety, kobietom z wrażliwą i skłonną do odparzeń czy podrażnień skórą noszenie takich ramiączek może sprawiać kłopot.

Przezroczystymi ramiączkami silikonowymi często zastępuje się zwykłe ramiączka, które w niektórych modelach można odpiąć. Panie najczęściej używają ich do kreacji wieczorowych z odkrytymi ramionami oraz w lecie. Niestety, kobietom z wrażliwą i skłonną do odparzeń czy podrażnień skórą noszenie takich ramiączek może sprawiać kłopot.

Po pierwsze dlatego, że silikon nie działa tak jak ramiączka materiałowe; rozciąga się jak gumka nie podtrzymując dobrze piersi. Po drugie, nie przepuszcza wystarczającej ilości powietrza, co sprzyja powstawaniu odparzeń – skóra pod silikonem robi się wilgotna, a to potęguje uczucie wrzynania się ramiączek nawet w dobrze dopasowanym biustonoszu. Powstają czerwone ślady na ramionach, które są bolesne i w dodatku widoczne spod przezroczystych ramiączek.

W odsłoniętych mocno ubraniach, w których ramiączka nie powinny być widoczne, można z nich zrezygnować lub zastąpić innym rozwiązaniem niż silikon.

Ramiączka silikonowe mogą się także wbijać, jeśli są za wąskie w stosunku do wielkości i ciężaru piersi. W takiej sytuacji dobrze jest wypróbować szersze. Jeżeli jednak dyskomfort nie jest spowodowany szerokością ramiączek ani wrażliwością skóry, zweryfikuj rozmiar stanika. Ramiączka wbijają się w ramiona bez względu na ich rodzaj, jeżeli pas biustonosza jest zbyt luźny – wtedy prawie cały ciężar piersi spoczywa na ramiączkach.

Jeśli powyższe sposoby nie rozwiązały twojego problemu, wypróbuj inne rodzaje biustonoszy, aby uniknąć konieczności używania ramiączek silikonowych. Nasza propozycja to staniki, któremożna nosić bez ramiączek – bardotka lub strapless. One także wyposażone są w silikonowe paski, z tym, że znajdują się one pod obwodem biustonosza. Zapobiegając zsuwaniu się go w czasie noszenia, ale nie opiera się na nich bezpośrednio ciężar biustu. Aby taki stanik dobrze podtrzymywał biust, musi mieć precyzyjnie zmierzony obwód – nie może być za luźny, bo pas będzie opadał i nie utrzyma biustu, ale nie można także przesadzić z zaniżeniem rozmiaru, bo wtedy biustonosz będzie się zsuwał pomimo silikonu wszytego w obwód. Mierząc biustonosze bez ramiączek wykonaj kilka podskoków, poruszaj się i sprawdź, czy stanik pozostaje na miejscu – oczywiście strapless nie jest rodzajem stanika, który nadaje się do biegów czy skoków, ale też dobrze byłoby, aby na przykład podczas tańca nie spotkała nas niemiła niespodzianka...

W przypadku ubrań, które nie wymagają całkowitego braku ramiączek, a jedynie innego ich umiejscowienia, możliwych jest kilka innych rozwiązań. Jedno z nich to biustonosz multiway – jedną z jego opcji jest brak ramiączek, zwykle również ma silikonowe paski pod obwodem. Wyposażony jest także w komplet ramiączek nieco dłuższych niż standardowe, a czasem także podwójne zaczepy, aby można było je przypiąć w różnych ustawieniach. I tak do dekoltu amerykańskiego można przypiąć jedno wydłużone ramiączko i założyć je na szyję, do koszulki bokserki – wystarczy przypiąć ramiączka na plecach na krzyż lub zastosować w zwykłym biustonoszu specjalny klips do ściągania ramiączek na plecach (do kupienia w sklepach z bielizną oraz pasmanteriach).

Do bluzek i sukienek z dekoltem asymetrycznym na jedno ramię także można założyć biustonosz typu multiway. Przypinamy obydwa ramiączka w standardowym ustawieniu, ale jedno z nich (po stronie odsłoniętego ramienia) wydłużamy i przekładamy przez szyję na drugie ramię.

Do bluzki przejrzystej można dopiąć ramiączka z materiału w kolorze cielistym, jak najlepiej dopasowanym do koloru twojej skóry, nie będą wówczas widoczne.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także