Goście zasypują parę młodą kwiatami. To bardzo miłe, tyle że po kilku dniach niewiele z nich zostaje. Dlatego coraz więcej z nich zamiast kwiatów zamawia u gości zabawki, albo datki na cele charytatywne. Najczęściej weselnicy chętnie na to przystają, pod warunkiem jednak, że wcześniej i w odpowiedni sposób zostali o tym poinformowani. Warto też dobrze zastanowić się, na jaki cel chcecie przeznaczyć darowiznę.
Goście zasypują parę młodą kwiatami. To bardzo miłe, tyle że po kilku dniach niewiele z nich zostaje. Dlatego coraz więcej z nich zamiast kwiatów zamawia u gości zabawki, albo datki na cele charytatywne. Najczęściej weselnicy chętnie na to przystają, pod warunkiem jednak, że wcześniej i w odpowiedni sposób zostali o tym poinformowani. Warto też dobrze zastanowić się, na jaki cel chcecie przeznaczyć darowiznę.
POLECAMY: * Uciekły sprzed ołtarza*
"Moda" na zabawki
Ślub to wydarzenie bardzo tradycyjne, a jedną z zasad jest przynoszenie parze młodej kwiatów. To co było obowiązujące od wieków, dziś się zmienia. Nastała bowiem swoista moda na zabawki dla domów dziecka zamiast róż. I bardzo dobrze, bo pomaganie niezależnie od okazji jest słuszną decyzją. Poza tym kwiaty mogą stanowić problem, bowiem trzeba organizować pojemniki z wodą, a po weselu nie wiadomo co zrobić z taką ilością roślin.
POLECAMY: * Uciekły sprzed ołtarza*
Specjalna lista
Jeśli jednak bardzo je lubisz i chciałabyś, żeby były w sali weselnej, kup kilka bukietów, które będą dopasowane do wystroju sali. Kiedy zlecasz organizację ślubu wyspecjalizowanej firmie, to będą one i tak częścią dekoracji. O swoim pomyśle musimy wcześniej poinformować gości. I to najlepiej już na zaproszeniach. Niegrzecznie jednak byłoby cokolwiek nakazywać, lepiej napisać: "Będzie nam bardzo miło, jeśli zamiast kwiatów obdarujecie nas zabawkami lub przyborami szkolnymi, które zostaną przekazane dla domu dziecka".
POLECAMY: * Uciekły sprzed ołtarza*
Napisz zabawny wierszyk
Można też to zrobić w formie zabawnego wiersza, jeśli nie mamy talentu w rymowaniu, może znaleźć go w Internecie, np.: "Nasi Kochani Goście, kwiatków nam nie przynoście. Wolimy dostać pluszaki, będą się cieszyć małe dzieciaki", albo: "Goście nasi przeuroczy, niech się cieszą dzieci oczy! Zamiast kwiatów co w mig zwiędną, książki dzieciom służyć będą".
POLECAMY: * Uciekły sprzed ołtarza*
Co, jeśli nie zabawki?
Moda na zabawki zamiast kwiatów, chociaż jak najbardziej słuszna, sprawiła, że często domy dziecka są zasypywane pluszakami. Poza tym zapominamy, że mieszkają w nich nastolatki, które nie potrzebują maskotek, ale ubrań, książek, czy kosmetyków. Dlatego warto wcześniej wykonać telefon, żeby zapytać, czy zabawki będą przydatne, czy lepsze będą przybory szkolne albo gry edukacyjne. Niektóre ośrodki podają listę potrzebnych rzeczy.
POLECAMY: * Uciekły sprzed ołtarza*
Akcja "Dar par"
Dobrze jeśli młoda para ma upatrzoną placówkę, której chce pomóc i to niekoniecznie musi być dom dziecka, wsparcia potrzebują tez świetlice środowiskowe, fundacje, czy ośrodki pomocy niepełnosprawnym. Jeśli brakuje pomysłu na pomoc, nie ma powodu do niepokoju. Aby zaoszczędzić czas i umożliwić obdarowanie dzieci czymś, czego naprawdę potrzebują, jeden z serwisów internetowych udostępnia spis placówek z całej Polski, które komunikują konkretne potrzeby. Do akcji "Dar par" zgłosiło się aż kilkadziesiąt ośrodków z całej Polski.
POLECAMY: * Uciekły sprzed ołtarza*
Zorganizuj aukcję
Okazuje się wtedy, że zamiast zabawek lepsze są artykuły szkolne, środki czystości, czy pieluchy dla dzieci. Nikt jednak przy zdrowych zmysłach nie powie gościom weselnym, żeby przychodzili na przyjęcie z pakami pieluch, albo kartonami mydła. Inna opcja to uprzedzenie weselników, żeby nie kupowali kwiatów, ale byli przygotowani na aukcję, albo zbiór datków. Można z tego zrobić jedną z zabaw weselnych i atrakcji wieczoru. To rozwiązanie spotyka się zazwyczaj z ogromną aprobatą gości. Po weselu okazuje się, że nie tylko dobrze się bawili, ale też wyszli z przekonaniem, że zrobili dobry uczynek.
POLECAMY: * Uciekły sprzed ołtarza*
Przekaż dalej część prezentów
Na cele dobroczynne można też przekazać część nietrafionych prezentów. Piąte żelazko, komplet pościeli, czy czwarty serwis stołowy, który nie pasuje do kuchni, z pewnością przyda się rodzinom poszkodowanym w powodzi.
Tekst: Monika Doroszkiewicz
POLECAMY: * Uciekły sprzed ołtarza*