Sok z brzozy na ratunek!

Wapń, witamina C i witaminy z grupy B czy magnez - to tylko kilka z wielu składników mineralnych, które odnajdziemy w tym niezwykłym napoju. Stosowany od wieków na Wschodzie i Północy Europy, uważany był za napój życia. Uodparnia, regeneruje, poprawia jakość włosów i skóry. Zobaczcie, co jeszcze potrafi oskoła!

Wapń, witamina C i witaminy z grupy B czy magnez - to tylko kilka z wielu składników mineralnych, które odnajdziemy w tym niezwykłym napoju. Stosowany od wieków na wschodzie i północy Europy, uważany był za napój życia. Uodparnia, regeneruje, poprawia jakość włosów i skóry. Zobaczcie, co jeszcze potrafi oskoła!

Sok z brzozy - bo o nim mowa, po latach nieobecności, znów powraca do łask. Stosują go gwiazdy show-biznesu i trenerki fitness, a także wszyscy, którzy kochają ekologiczny tryb życia i po zimowych miesiącach potrzebują oczyszczenia, a także regeneracji organizmu. Warto zainteresować się nim właśnie teraz, gdy brzozy zaczynają "płakać".

W czasie wiosennych spacerów rozejrzyjcie się za brzozowymi zagajnikami. Zamiast kupować sok z brzozy w butelce czy kartonie zbierzcie go samodzielnie! To bardzo proste, a technikę zbioru brzozowego soku znali już nasi praprzodkowie, dla których zbiór soku był jednym z ważnych wiosennych rytuałów. Każdego roku o tej samej porze Norwegowie, Polacy, Węgrzy czy Słowacy wędrowali po lasach, poszukując "drzew życia". Podobno najsmaczniejszy i najbardziej bogaty w składniki odżywcze był sok pozyskiwany z grubych gałęzi, rosnących od Południa. Szukano drzew co najmniej dziesięcioletnich.

By zebrać "brzozowe łzy" wystarczy niewielki otwór w pniu czy wspomnianych gałęziach. Umieszcza się w nim rynienkę lub rurkę, pod którą podstawia się naczynie. Kropla po kropki oskoła spływa do dzbana, słoika czy wiadra. By uzyskać klarowność, warto umieścić na otworze naczynia gazę.

Warto wiedzieć, że zaledwie jedno drzewo potrafi "wypłakać" 2 do 3 litrów soku dziennie! Doświadczeni zbieracze doradzają, aby uważać na zbieranie soku ze starych brzóz. Po wywierceniu otworu woda może po prostu trysnąć! Najlepiej zbierać sok z miejsca tuż nad ziemią. Tam sok będzie najbardziej mętny, a tym samym najbogatszy w składniki odżywcze.

Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy zbieranie soku niszczy drzewo.Nie, pod warunkiem, że po zebraniu soku drzewo odpowiednio zabezpieczycie. W tym celu należy zakleić otwór maścią ogrodniczą lub zabić kołkiem, aby do wnętrza drzewa nie wdarło się zakażenie.

Najlepszy okres - jak wierzyli nasi przodkowie - na zbieranie soku to czas po marcowym nowiu księżyca.

Sok można przechowywać w lodówce maksymalnie 4 dni, ale najlepszy jest świeży, wypity na czczo o poranku.

Jedna kuracja oczyszczająca trwa około 3 tygodni i polega na wypiciu co najmniej 3 litrów soku przez 21 dni. Najlepiej wypijać szklankę soku dziennie.

To nie przypadek, że brzoza w polskiej ludowości nazywana jest "drzewem życia". Najbardziej popularna jest właśnie oskoła, pozyskiwana z pnia brzozy, ale równie silne właściwości lecznice i upiększające mają młode liście czy pączki.

To niezastąpione bogactwo witamin i mikroelementów! Kwas cytrynowy, kwas jabłkowy, wapń, fosfor, potas, magnez, żelazo czy witaminy z grupy B, miedź czy garbniki - to wszystko znajdziecie w brzozowym eliksirze.

Ponad to, sok z brzozy w niewielkich ilościach powinny pić też dzieci, bo ma on silnie działanie uodporniające. W medycynie naturalnej uważa się również, że brzoza ma działanie przeciwnowotworowe, a naukowcy udowodnili, że podawanie napoju osobom chorym na raka poprawia im samopoczucie.

Sok brzozowy chroni nas więc przed przeziębieniem czy reguluje przemianę materii, pomaga też w schorzeniach nerek. Powinny się nim zainteresować również osoby uprawiające sport, bo ze względu na łatwo przyswajalne mikroelementy i elektrolity jest świetnym naturalnym izotonikiem.

Oskoła wspomaga też leczenie anemii, artretyzmu czy anginy, a także kontroluje poziom złego cholesterolu. Przeciwdziała migrenom.

Brzozowy eliksir działa pozytywnie nie tylko na nasze zdrowie, ale też nas upiększa. Poprawia ukrwienie i elastyczność skóry, leczy trądzik i wspomaga porost włosów. Szczególnie polecany jest osobom, których włosy są osłabione i pozbawione blasku. W tym celu warto sok z brzozy nie tylko pić, ale też wcierać we włosy i skórę głowy lub płukać nim kosmyki. Zapobiega wypadaniu i odżywia cebulki, przyśpieszając ich wzrost i regenerację. Włosy stają się błyszczące, puszyste i wyjątkowo miękkie w dotyku!

Jego smak jednym będzie odpowiadał, drugim niekoniecznie. Sok jest lekko słodkawy, stąd wiele osób pije go z dodatkiem soku z cytryny czy liśćmi mięty.

Niezależnie od tego, czy polubimy jego smak, warto pić go szczególnie teraz, gdy nasz organizm jest osłabiony po zimie. Jego pozytywny wpływ na organizm odczujecie już po kilku dniach "brzozowej kuracji".