Sonia Bohosiewicz o niezależności w związku: "Lubię mieć swoje pieniądze"

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL
Martyna Wojciechowska

/ 5Aktorka gwiazdą najnowszego numeru "Pani"

Obraz
© WP.PL

Sonia Bohosiewicz nie próbuje na siłę kreować się na kobietę doskonałą i właśnie to nam się w niej najbardziej podoba. Jest niezwykle utalentowana i pracowita, ale tak jak każda z nas ma życiowe rozterki, do których nie wstydzi się przyznać. W wywiadzie dla magazynu "Pani" opowiedziała o swojej pracy, życiu rodzinnym, równouprawnieniu, hejcie i pieniądzach. Warto przeczytać.

/ 5Rozterki

Obraz
© WP.PL

Sonia Bohosiewicz uważana jest za jedną z najlepszy polskich aktorek. Ma na swoim koncie fenomenalne role w takich filmach jak "Obława", "Wojna polsko-ruska" czy "Rezerwat", mimo to nie ukrywa, że czasami myśli o zmianie pracy. W rozmowie z miesięcznikiem "Pani" wyznała, że jej zawód jest trudny do pogodzenia z życiem rodzinnym. – Bywają takie dni, kiedy wstajesz blady świtem, myjesz zęby przy zlewie w kuchni, żeby nikogo nie obudzić, po cichu zamykasz za sobą drzwi i wracasz do domu w nocy. W pewnym momencie, gdy po raz kolejny słyszysz: "Mamo, znowu dzisiaj wieczorem wychodzisz?", zastanawiasz się, czy warto – powiedziała.

/ 5Hejt

Obraz
© WP.PL

Sonia jako jedna z niewielu polskich aktorek przyznała się do tego, że czasami czytała artykuły na swój temat i komentarze w sieci. Gwiazda ma dosyć hejtu. – Przypuszczam, że każdy w pewnym momencie wpisuje swoje nazwisko w wyszukiwarkę. Niby to były tylko trzy minuty w internecie, a okazuje się, że wszyscy cię opluli (…) W internecie zrobiło się nieelegancko, ordynarnie, prostacko, wulgarnie – wyznała aktorka. – Czasem coś zmąci moją aurę. Kiedyś, dawno, dawno temu czytałam takie komentarze. Są jak szumowina w butelce wody, po pewnym czasie opadają na dno. Siedzą sobie cichutko i prawie ich nie ma – dodała.

/ 5Samoakceptacja

Obraz
© WP.PL

Na pytanie, czy się sobie podoba, odpowiada, że nie ma się czego wstydzić, jednak upływ czasu robi swoje. – Ale zdjęcia sprzed kilku lat jakoś ładniejsze… Kiedy patrzę na tamtą siebie, to nie potrafię sobie przypomnieć, co sobie wtedy zarzucałam. A przecież coś sobie tam wymyślałam przed lustrem. (…) Dlaczego zawsze musimy doceniać różne rzeczy dopiero dziesięć lat później? – powiedziała Sonia.

/ 5Pieniądze

Obraz
© WP.PL

Aktorka zdradziła, jaki ma stosunek do pieniędzy w związku. Wyznała, że jest za niezależnością finansową. – Myślę, że czasem można mnie nawet nazwać kutwą. Należę do tych kobiet, które lubią mieć swoje pieniądze. Nigdy nie wyobrażałam sobie, by nie pracować i mieć wspólne konto. Tyle rzeczy mamy wspólnych i jeszcze to? Ale życie różnie się układa – czytamy.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
"Żałuję" znała cała Polska. Potem Flinta zniknęła na lata
"Żałuję" znała cała Polska. Potem Flinta zniknęła na lata
Ciągle śpisz na lewym boku? Licz się z nieprzyjemnym skutkiem ubocznym
Ciągle śpisz na lewym boku? Licz się z nieprzyjemnym skutkiem ubocznym
Rosjanka odkrywa polskie warzywa. "To dla mnie egzotyka!"
Rosjanka odkrywa polskie warzywa. "To dla mnie egzotyka!"
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Waniliowe paznokcie królują tej jesieni. Kobiety szaleją na ich punkcie
Waniliowe paznokcie królują tej jesieni. Kobiety szaleją na ich punkcie
Wsuń pod maskę auta. Dla kun nie ma gorszego zapachu
Wsuń pod maskę auta. Dla kun nie ma gorszego zapachu
Miała problem z alkoholem. Ewa Skibińska szczerze o nałogu
Miała problem z alkoholem. Ewa Skibińska szczerze o nałogu
Powstrzymaj się, zanim chwycisz za grabie. Oto powód
Powstrzymaj się, zanim chwycisz za grabie. Oto powód
Syn umarł mu na rękach. Tak dziś mówi o tragedii sprzed lat
Syn umarł mu na rękach. Tak dziś mówi o tragedii sprzed lat
Został ekshumowany. Żona zabrała głos po decyzji rodziny
Został ekshumowany. Żona zabrała głos po decyzji rodziny
Jadwiga Barańska zmarła rok temu. "Odeszła z pogodą na twarzy"
Jadwiga Barańska zmarła rok temu. "Odeszła z pogodą na twarzy"