"Środki wzmagające potencję na receptę". Mężczyźni apelują do ministerstwa
„Nie bądźcie łatwi! Nie łykajcie Viagry jak cukierków. Viagra powinna być na receptę”. Taki nietypowy apel niesie się od piątkowego wieczoru po Facebooku. Co więcej lubi go i udostępnia coraz więcej… mężczyzn. O co tu chodzi? Czy panowie rzeczywiście marzą o utrudnionym dostępie do środków na potencję?
25.02.2017 | aktual.: 25.02.2017 10:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Post, o którym mowa został zamieszczony na profilu „Mężczyzna spełniony”, jest kolejną reakcją internautów na decyzję ministra zdrowia, Konstantego Radziwiłła, o dostępności tzw. antykoncepcji awaryjnej wyłącznie na receptę. Przypomnijmy, że „pigułkę po” można było kupić bez recepty od marca 2016. Ministerstwo Zdrowia umotywowało wprowadzenie obostrzeń argumentem, że „pigułka po” ma silne działanie i jest nadużywana przez nastolatki. O badaniach, które przeczą tej teziepisaliśmy już w listopadzie. Sam Konstanty Radziwiłł w kontrowersyjnej wypowiedzi dla Radia Zet uznał m.in., że nie przepisałby takiej tabletki nawet zgwałconej pacjentce i że w takim przypadku skorzystałby z klauzuli sumienia. Na prześmiewczą odpowiedź internautów nie trzeba było czekać zbyt długo.
„Podobno już nastolatkom zdarza się łykać niebieskie pigułki jak dropsy, a tymczasem lista możliwych efektów ubocznych jest niezwykle długa i występują na niej nawet zawał i śmierć - a przecież mężczyźni i tak żyją średnio o wiele krócej niż kobiety! Tak ważna decyzja dotycząca własnej sprawności seksualnej nie powinna spoczywać wyłącznie w rękach nie zawsze wszak kompetentnych mężczyzn. Musimy się o nich zatroszczyć: Viagra powinna być na receptę!” – pisze „Mężczyzna spełniony” i podbija Facebooka. Komentarze uzytkowników nie pozostawiają na pomyśle resortu zdrowia suchej nitki.
Gwoli ścisłości trzeba dodać, że sama Viagra w rzeczywistości jest również dostępna tylko na receptę. Bez ograniczeń można jednak nabyć w aptekach szereg preparatów o podobnym działaniu i tak samo jak niebieska tabletka, zawierających sildenafil, czyli cząsteczkę czynną, odpowiedzialną za działanie niebieskiej tabletki.