Steki dla pań - czyli dlaczego każda kobieta powinna jeść wołowinę
Nie jest zbyt popularna wśród pań. Tymczasem, stanowi niezwykle cenne źródło składników odżywczych, których potrzeba - przede wszystkim kobiecie!
Nie jest zbyt popularna wśród pań. Tymczasem, stanowi niezwykle cenne źródło składników odżywczych, których potrzeba przede wszystkim kobiecie.
Białe mięso funkcjonuje w naszym społeczeństwie jako synonim zdrowego, podczas gdy czerwone - pojawia się najczęściej w kontekście produktów, z których należy zrezygnować. Jego nadmierne spożycie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób układu krążenia, cukrzycy, a nawet niektórych nowotworów. Tym samym wiele kobiet przekreśla czerwone mięso grubą czerwoną linią i eliminuje zupełnie ze swojego jadłospisu. Niestety, niesłusznie. Czerwone bowiem - czerwonemu nierówne. Wołowina - z uwagi na przynależność do tej kategorii, sporo traci na fałszywych stereotypach i gości na naszych stołach niezwykle rzadko.
Warto poznać jej właściwości prozdrowotne i wprowadzić do jadłospisu.
Agata Cygan - Kukla/(mtr), kobieta.wp.pl
Wspiera odchudzanie
Wołowina sprzyja utrzymaniu dobrej sylwetki. O ile rzecz jasna sama nie obrosła tłuszczykiem. Na szczęście, odpowiednia obróbka pozwala go wytopić całkiem sporo. Mięso wołowe jest uznawane za jedno z największych źródeł kreatyny - związku chemicznego, przypominającego budową strukturę białek, który można spotkać w suplementach diety wspomagających odchudzanie. Kreatyna łączy się z kwasem fosforowym, tworząc kwas kreatynofosforowy usprawniający i przyspieszający proces przemiany materii, a tym samym intensyfikuje spalanie tłuszczu. Wspomaga także produkcję energii z komórek organizmu, co poprawia jego wydolność i sprawność fizyczną.
Wołowina to także jedno z najcenniejszych źródeł sprzężonego kwasu linolowego (CLA), który równie mocno wspiera redukcję nagromadzonej tkanki tłuszczowej, jednocześnie chroniąc mięśnie. Jest ponadto silnym przeciwutleniaczem - pomaga oczyścić krew z toksyn oraz wydalić z organizmu zalegające w nim, szkodliwe substancje. W mięsie wołowym znajdziemy dodatkowo obfite pokłady potasu, magnezu i cynku, które przyspieszają procesy przemiany materii oraz L-karnityny - substancji stosowanej pomocniczo w terapii otyłości. W utrzymaniu dobrej sylwetki wspiera organizm także obecna w wołowinie witamina B6 - skutecznie usprawnia metabolizm.
Zapobiega anemii
Wołowinę cechuje największa spośród wszystkich mięs zawartość żelaza - najważniejszego składnika hemoglobiny, co czyni ją produktem wprost stworzonym dla kobiet. Składnik ten nie tylko zapobiega anemii, ale uczestniczy w syntezie DNA - pozwala zachować młodość organizmu. Jego niedobór może powodować problemy ze skórą, włosami, paznokciami i błonami śluzowymi. Podsumowując, to ono w znacznym stopniu decyduje o naszym wyglądzie.
Dlaczego żelazo jest szczególnie pożądane właśnie przez kobiecy organizm? Bo właśnie w przypadku pań najłatwiej o jego utratę. Kobiety tracą go sporo w czasie każdej miesiączki, a znaczne ryzyko jego niedoboru pojawia się w okresie ciąży i laktacji. I jeszcze jeden powód, dla którego to właśnie kobiety cierpią najczęściej na niedobór tego cennego elementu - są miłośniczkami wszelkiego rodzaju niskokalorycznych i ubogoskładnikowych diet. Co ważne, żelazo zawarte w mięsie jest znacznie lepiej przyswajalne niż to, którego dostarczamy organizmowi wraz z warzywami.
Chroni układ nerwowy
Wołowina jest cennym źródłem witamin z grupy B, które działa ochronnie na komórki nerwowe, poprawiając odporność i funkcjonowanie układu nerwowego, a tym samym - wspomagając pamięć i ułatwiając koncentrację. Szczególnie skuteczny w tym działaniu okazuje się kwas foliowy, czyli witamina B9. To ona w głównej mierze odpowiada za nasz nastrój - bierze udział w tworzeniu istotnych dla naszego samopoczucia neuroprzekaźników: serotoniny i noradrenaliny. Pierwsza uspokaja i dba o dobry sen, druga z kolei pobudza i aktywizuje. Wspólnie zapewniają energię potrzebną do działania. Kolejny powód, by sięgnąć po wołowinę właśnie w "te dni", kiedy to brakuje nam nie tylko żelaza - często czujemy się smutne, rozkojarzone i niechętne do podejmowania jakiejkolwiek aktywności.
Graj w czerwone!
Dowodów na zdrowotne właściwości wołowiny więcej chyba szukać nie trzeba. Fakt, że odznacza się przy tym wyjątkowymi walorami smakowymi sprawia, że mięso to przedstawia się nam jako niezwykle wartościowa przekąska - idealnie wpasowana w zdrową, zbilansowaną dietę kobiet. Co więcej, jest niezwykle elastyczna - poddaje się z łatwością duszeniu, gotowaniu, smażeniu i grillowaniu. Doskonale komponuje się z warzywami, ryżem, ziemniakami, a nawet makaronem - zaspokoi najbardziej wymagające kobiece gusta. I jeszcze jedna zaleta, której przeoczyć nie sposób. Mięso wołowe jest doskonałym źródłem argininy - aminokwasu odpowiedzialnego za rozszerzanie naczyń krwionośnych, co czyni z niej doskonały afrodyzjak. Czy naprawdę potrzebujesz więcej powodów, by przywrócić ją do łask?
Agata Cygan - Kukla/(mtr), kobieta.wp.pl