Straciła ciążę podczas koncertu. Na drugi dzień wróciła do pracy

Majka Jeżowska wystąpiła w podcaście "Pogadane". Piosenkarka otworzyła się na temat trudnych wydarzeń sprzed lat. Poroniła podczas występu. - Na drugi dzień już o 6 rano jechałam z Warszawy na koncert w Tarnowie - wyznała.

Majka Jeżowska straciła ciążę podczas występuMajka Jeżowska straciła ciążę podczas występu
Źródło zdjęć: © AKPA

Majka Jeżowska występuje na scenie już od ponad 40 lat. Na początku kariery eksperymentowała z popem i reggae, jednak z czasem zajęła się komponowaniem piosenek dla dzieci.

Jak wyznała w jednym z wywiadów, zrobiła to, bo czuła "chęć nagrania piosenki dla swojego syna" Wojciecha. Uważała, że muzyka skierowana dla dzieci jest "bardzo uboga i niskiej jakości".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Majka Jeżowska: "Nie jestem jeszcze gotowa do roli babci"

Straciła ciążę podczas występu

Artystka była gościnią podcastu "Pogadane" Macieja Januchowskiego. W pewnym momencie prowadzący zapytał piosenkarkę o to, czy kiedykolwiek odwołała swój koncert.

- Nie. Oprócz choroby, gorączki, takiej nagłej tak, ale też bardzo rzadko to się zdarzało. Ja nawet z gorączką często nie powinnam była grać, a grałam - tłumaczyła.

Po chwili wróciła pamięcią do dramatycznych wydarzeń sprzed lat. Okazało się, że artystka straciła ciążę na scenie.

- Zdarzyło mi się kiedyś, że po prostu poroniłam na scenie, między koncertami. I wsiadłam w samochód, pojechałam do Warszawy, bo trzeba było zadbać o to. Na drugi dzień już o 6 rano jechałam z Warszawy na koncert w Tarnowie. Jak ktoś opowiada potem, że przeżył coś takiego i dwa tygodnie leżał w łóżku albo miał depresję, to ja nie miałam na to czasu po prostu - wyznała.

"Nagle cię dopada taka bezsilność"

Artystka rzuciła się w wir pracy, żeby pogodzić się ze stratą ciąży.

- To było prostsze niż rozczulanie się nad sobą - dodała.

Prowadzący zapytał piosenkarkę, o to czy rozpamiętuje to wydarzenie.

- To mi dało poczucie siły, że dużo mogę znieść. Dużo mogę wziąć na klatę. Ale to potem wraca w takim sensie, że nagle cię dopada taka bezsilność i chcesz mieć święty spokój i uciec jak najdalej, gdzieś się schować przed światem - tłumaczyła.

Pierwszym mężem Majki Jeżowskiej był muzyk, Janusz Koman. W 1981 roku para doczekała się syna, Wojciecha. Związek nie przetrwał próby czasu. Od 1982 roku jest żoną gitarzysty, Toma Logana.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Przestała pić alkohol. Zdradziła, co było impulsem do zmiany
Przestała pić alkohol. Zdradziła, co było impulsem do zmiany
"Sophisticated silk" hitem na jesień. Manicure w stylu Seleny Gomez robi furorę
"Sophisticated silk" hitem na jesień. Manicure w stylu Seleny Gomez robi furorę
Doświadczył rytuału przejścia. Niewielu wie, z czym to się wiąże
Doświadczył rytuału przejścia. Niewielu wie, z czym to się wiąże
Pokazała zdjęcie Harry'ego. Uwagę zwraca jego nazwisko
Pokazała zdjęcie Harry'ego. Uwagę zwraca jego nazwisko
Przed laty stracił żonę. Dziś jest związany z młodszą o 20 lat modelką
Przed laty stracił żonę. Dziś jest związany z młodszą o 20 lat modelką
Pojawiła się na gali Emmy. Tak wygląda w wieku 43 lat
Pojawiła się na gali Emmy. Tak wygląda w wieku 43 lat
Wskoczyła w suknię z "nagim" dołem. Wow to mało powiedziane
Wskoczyła w suknię z "nagim" dołem. Wow to mało powiedziane
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie