Żyła w miłosnym trójkącie? Plotki trwały latami

Majka Jeżowska latami mierzyła się z krzywdzącymi plotkami
Majka Jeżowska latami mierzyła się z krzywdzącymi plotkami
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

27.05.2024 08:08, aktual.: 27.05.2024 11:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W weekend Majka Jeżowska świętowała 45-lecie pracy artystycznej. Na scenie pojawiła się wraz z Krystyną Prońko, przez co odżyły wieloletnie plotki na ich temat. W najnowszym wywiadzie Jeżowska postanowiła uciąć wszelkie spekulacje.

Choć wielu osobom być może trudno w to uwierzyć, Majka Jeżowska świętowała w tym roku 45-lecie swojej kariery scenicznej. Z tej okazji na scenie Polsat Hit Festiwal wybrzmiały jej największe przeboje.

Jeden z nich - "On nie kochał nas" - zaśpiewała ze swoją profesorką Krystyną Prońko, przez co wróciły powtarzane od lat plotki o tym, że uczennica ukradła swojej nauczycielce męża.

Łatka "złodziejki mężów". Jeżowska ucina plotki

Krystyna Prońko przez lata była związana z kompozytorem Januszem Komanem. Mężczyzna został później mężem i ojcem syna jej uczennicy z Akademii Muzycznej - Majki Jeżowskiej. Sytuacja sprawiła, że od 40 lat w przestrzeni medialnej Jeżowska funkcjonowała z łatką "złodziejki mężów".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Plotki, jak to plotki, niewiele miały wspólnego z prawdą, o czym w najnowszej rozmowie z Pomponikiem ponownie przypomniała sama Jeżowska. Podkreśliła, że z byłym partnerem swojej profesorki związała się po kilku latach od ich rozstania, a łatkę "złodziejki mężów" przypięto jej w związku ze wspólnie wykonywaną piosenką.

- Krysia była kiedyś z facetem, z którym ja potem byłam, ale to była odległość naprawdę kilkunastu lat. A ponieważ zawsze dobrze razem brzmiałyśmy, to Krysia mówiła powiedziała mi: "Majka, choć nagrajmy jakiś duet, ja mam koleżankę, napisze tekst" - mówiła.

- Ona opisała swoją historię po prostu, ale przypięli ją do nas. Być może dlatego ta piosenka stała się wielkim przebojem - tłumaczyła Pomponikowi Jeżowska.

Majka Jeżowska i Krystyna Prońko wspólnie na scenie
Majka Jeżowska i Krystyna Prońko wspólnie na scenie© AKPA | Marcin Gadomski

"Majka mi nie ukradła męża"

Jeżowska przyznała też, że nigdy nie miała nieprzyjemności w związku ze wspomnianymi plotkami, jednak ma żal do mediów, że przypominają te spekulacje przy okazji każdego jej wspólnego występu z Krystyną Prońko. Wokalistka postanowiła więc włączyć w dyskusję swoją mentorkę.

- Nagrałam nawet z nią filmik w garderobie przed naszym występem i mówię tak: "Krysiu, czy możesz powiedzieć wszystkim, że nie ukradłam ci męża? Ona: Majka mi nie ukradła męża, gdyż nigdy go nie miałam" - relacjonowała Jeżowska.
© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (27)
Zobacz także