ModaSuknia ślubna jako biżuteria

Suknia ślubna jako biżuteria

Suknia ślubna jako biżuteria
Źródło zdjęć: © sxc.hu
18.01.2010 23:05, aktualizacja: 17.06.2010 21:50

Błysk, blask, migotliwość - suknia ślubna ma błyszczeć niczym biżuteria, a nawet bardziej - to zdaje się jedna z najważniejszych wytycznych dla modnej sukni ślubnej w tym, a zapewne i w najbliższych kilku latach.

Błysk, blask, migotliwość - suknia ślubna ma błyszczeć niczym biżuteria, a nawet bardziej - to zdaje się jedna z najważniejszych wytycznych dla modnej sukni ślubnej w tym, a zapewne i w najbliższych kilku latach.

Bo skoro - a jest to przecież fakt bezsporny - błysk biżuterii dodaje blasku kobiecie, projektanci doszli do wniosku, że jeśli sprawić, by błyszczały nie tylko kolczyki, ale cała suknia, kobieta zanurzona w takim blasku od razu stanie się najpiękniejsza. A że powstałe w ten sposób suknie są faktycznie ładne, nietrudno zgadnąć, że tendencja ma duże szanse przyjąć się wśród panien młodych nie tylko za granicą, ale również w Polsce.

Oto opowieść o kolejnym trendzie w modzie ślubnej: sukni ślubnej, która jest tak zdobiona, że sama staje się ozdobą: sukni ślubnej jako biżuterii.

Nowoczesne rozwiązania

Już przed niemal dwu laty projektanci w Wielkiej Brytanii swą ofertę wzbogacali o zdobienie sukien ślubnych biżuterią, którą panny młode chciałyby na niej umieścić. Wiele kobiet ma bowiem ozdoby, które darzy szczególnym sentymentem - mogą to być rodowe pamiątki, a nawet ozdoby po zmarłych bliskich. (Być może i projektanci w Polsce zaoferują swym klientkom takie możliwości.)

Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom dziś serca panien młodych w całej Europie podbijają suknie ślubne zdobione biżuterią. Hitem wśród ozdób używanych przez projektantów są kryształki Swarovskiego, które najczęściej są wykorzystywane do zdobienia sukien, jako że błyszczą jak szalone. Kryształki, cekiny, perełki...

Do dekoracji sukien wykorzystywane są - obok wspomnianych już i zdecydowanie najpopularniejszych kryształków - także cekiny oraz perełki. Ale cekiny wcale nie przypominają tych zwykłych maleńkich okrągłych dysków, jakie znamy z sukien sylwestrowych, są różnej wielkości i kształtu, różnego koloru i wyglądu.

Są to więc bardziej po prostu płaskie elementy dekoracyjne - niektóre przezroczyste, inne kolorowe. Jedna ich cecha jest wspólna: przy każdym ruchu panny młodej suknia błyszczy i migoce. Innym elementem dekoracyjnym są perełki oraz wszelkie inne błyszczące drobinki.

Wzory kwiatowe, geometryczne, klasycznie biżuteryjne

Suknie ślubne biżuteryjne zdobione są bogato, ale i ze smakiem, wiadomo bowiem, że wszelka przesada może wyglądać śmiesznie. Na ogół zatem błyszczą przede wszystkim góry sukien - gorsety lub elementy wykończenia przy szyi, dekolcie czy też w pasie - natomiast doły sukien mają być nieco skromniejsze, by nie odciągać wzroku od bogatego biżuteryjnego zdobienia na górze.

Wśród propozycji są zdobienia układające się w kwiatowe ogrody i bukiety, zdobienia przypominające tradycyjne kształty naszyjników, jak i takie, które tworzą geometryczne wzory na sukni - pas czy kaskadę światełek.

Propozycje projektantów dostosowane są do wszelkich gustów - są więc i zdobienia tak bogate, że wypełniają dosłownie cały gorset sukni, poprzez te, gdzie ozdobę sukni stanowi biżuteryjny wzór na gorsecie, aż po takie, w których suknię zdobi jedynie pas kryształków przypominający przymocowaną do sukni kolię. I te ostatnie wcale nie są propozycjami skromnymi, bo trudno uznać, by kolia była skromną ozdobą!

O sukniach ślubnych nieco skromniejszych, ale tak pięknych, że nie sposób im się oprzeć, opowiem natomiast w następnym odcinku...