Suszone kwiaty na przystanku tramwajowym w Łodzi. Wiatę ozdobiły niezapominajki, narcyzy, róże, piwonie
Stojąc pod wiatą przystanku tramwajowego w Łodzi przy Teatrze Wielkim, można poczuć się wyjątkowo. Zamiast krzyczących do nas reklam, można podziwiać goździki, frezje, szafirki zatopione w żywicy. Autorką instalacji jest Dominika Cebula, studentka łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych.
- Kwiaty są dla mnie symbolem ulotności, tęsknoty za tym co było i wyjątkowością danej chwili. Są obecne w naszej kulturze we wszystkich ważnych momentach naszego życia – powiedziała Dominika Cebula w rozmowie z redakcją WP Kobieta. Jej pomysł wtopienia kwiatów w miejski krajobraz dodaje uroku betonowej rzeczywistości.
Kwiaty na przystanku tramwajowym w Łodzi
Ściany wiaty przystankowej zostały zastąpione szklanymi gablotami, w których znajduje się 36 różnobarwnych kompozycji florystycznych – podaje Dziennik Łódzki. Do wykonania dzieła artystka wykorzystała kwiaty takie jak niezapominajki, chabry, narcyzy, róże, eustomy, piwonie, bratki, forsycje, płomyki, goździki, frezje, różaneczniki, alstromerie, szafirki i stokrotki.
Kwiaty na przystanku tramwajowym w Łodzi można podziwiać przy Teatrze Wielkim na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Sterlinga.