Świąteczny Obiad z Gwiazdami

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom. Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz

/ 20Anna Bosak

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

/ 20Adam Sztaba

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

/ 20Elżbieta Jędrzejewska i Rafał Mroczek

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

/ 20Edyta Herbuś

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

/ 20Katarzyna Zielińska

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

/ 20Tomasz Kammel

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

/ 20Beata Sadowska

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

/ 20Hubert Urbański

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

/ 20Justyna Steczkowska

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

10 / 20Aleksandra Woźniak

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

11 / 20Agnieszka Cegielska i Michał Piróg

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

12 / 20Mateusz Damięcki

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

13 / 20Michał Milowicz

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

14 / 20Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

15 / 20Marcin Mroczek

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

16 / 20Matylda Damięcka

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

17 / 20Michał Piróg

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

18 / 20Agnieszka Włodarczyk

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

19 / 20Małgorzata Socha

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz

20 / 20Marzena Rogalska i Daria Widawska

Obraz
© AKPA

"Świąteczny obiad z gwiazdami" stał się tradycją w restauracji "Podwale", gdzie znani i lubiani na chwilę przemieniają się w kelnerów, usługujących dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji społecznej.

Celebryci już po raz piąty, przenieśli w kolorowy świat, setki najmłodszych, którzy przez moment mogli dotknąć gwiazd.

Mimo, że serwowane potrawy nie znajdą się w świątecznym menu, to kucharze doskonale wiedzieli czego potrzeba, aby zaspokoić gusta najmłodszych. Oprócz atrakcji kulinarnych na dzieci czekało również mini Zoo, stworzone przez Cyrk Zalewski. Każdy mógł pojeździć na łyżwach z Marcinem Mroczkiem, albo odebrać watę cukrową od Michała Milowicza.

"To cudowne spotkanie, dzięki któremu możemy dać iskrę nadziei na wspaniałe święta. Cieszę się, z tego, że samo serwowanie hamburgerów, frytek i lodów może wyzwalać taką radość"- mówi Edyta Herbuś.

Gwiazdy, w ten dzień stały się nie tylko idolami ze szklanego ekranu, ale przede wszystkim tymi, którzy oprócz pysznych potraw nosili nadzieję na lepsze jutro.

Ile potraw roznieśli, a ile radości rozdali? Nie był w stanie policzyć nikt!

Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Zduniak skończył 53 lata. Przed laty był związany z aktorką
Zduniak skończył 53 lata. Przed laty był związany z aktorką
Spiął się z Wojewódzkim. Damięcki bronił swojego serialu
Spiął się z Wojewódzkim. Damięcki bronił swojego serialu
Sokołowska w sukni z prześwitami. Tak ubrała się na uroczystą kolację
Sokołowska w sukni z prześwitami. Tak ubrała się na uroczystą kolację
Te słowa zaskakują fanów. Bagi szczerze o odpadnięciu Kaczorowskiej i Rogacewicza
Te słowa zaskakują fanów. Bagi szczerze o odpadnięciu Kaczorowskiej i Rogacewicza
Nie mogła już grać. Przyjaciel wyznał, z czego Elżbieta Zającówna żyła w ostatnich latach
Nie mogła już grać. Przyjaciel wyznał, z czego Elżbieta Zającówna żyła w ostatnich latach
Gardias stanęła w mini przed kamerami. Nie ma mowy o wpadce
Gardias stanęła w mini przed kamerami. Nie ma mowy o wpadce
Olszewski przed laty wygrał "Taniec z gwiazdami". Zmarł nagle, taka była przyczyna śmierci
Olszewski przed laty wygrał "Taniec z gwiazdami". Zmarł nagle, taka była przyczyna śmierci
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"