Są małżeństwem od 56 lat. "Jest moją pierwszą i ostatnią miłością"
56 lat razem - tyle trwa małżeństwo Teresy i Jana Peszków. Z okazji rocznicy ich córka pokazała wspólne zdjęcie rodziców. "Lubią się bardzo" - skwitowała ich związek. Mało kto wie, że para poznała się w przedszkolu.
Jan Peszek i Teresa Peszek wzięli ślub w 1969 roku
Jan Peszek to jeden z najbardziej cenionych aktorów teatralnych i filmowych w Polsce, obecny na scenie od dekad. Od ponad pół wieku jest w związku z Teresą Peszek, z którą tworzy nie tylko rodzinę, ale i życiowy duet. Małżeństwo doczekało się dwójki dzieci - w tym Marii, znanej artystki.
"Lubią się bardzo"
W sieci pojawiło się zdjęcie Teresy i Jana Peszków. Fotografię udostępniła Maria Peszek, dodając do niego prosty, ale zarazem wymowny podpis: "Teresa i Jan. 56. rocznica ślubu dziś. Lubią się bardzo...". W komentarzach natychmiast pojawiły się gratulacje i wyrazy uznania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brzuszczyńska i Skrzeczkowska szczerze o dziecku i ślubie. Wiemy, jaki mają budżet na wesele marzeń
"Miałam ogromny zaszczyt robić reportaż o ich miłości. Jedyna taka para, którą pokochałam od pierwszego spotkania. Dużo zdrowia życzę i tych błysków w oczach zawsze" - napisała jedna z internautek. "Cudowni. Dużo zdrowia i miłości dla wspaniałej pary jubilatów" - czytamy w komentarzach.
Związek Teresy i Jana Peszków
Historia ich związku sięga dzieciństwa - Jan i Teresa Peszkowie poznali się w przedszkolu. Po studiach zaczęli tworzyć związek. W 1969 roku wzięli ślub i od tamtej pory są nierozłączni. Mają dwoje dzieci. - Teresa jest moją pierwszą i ostatnią miłością. (...). Do dziś szczęśliwie żeglujemy przez życie, a Teresa jest najwspanialszym sternikiem - opowiadał w przeszłości Jan Peszek w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".
Relację rodziców opisał także Błażej Peszek. - To jest bardzo bliskie naszemu układowi, czyli moja mama, żona aktora, dokładnie mierzy się z takimi problemami przez całe życie swoje, poświęcając własną karierę zawodową, dbając o ognisko domowe. Bo gdyby nie ona, to ten wariat by się wykoleił prędzej czy później - opowiadał syn pary w cozatydzien.tvn.pl.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
