Sylwia Bomba wydała oświadczenie w sprawie śmierci byłego partnera. "Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi"
Sylwia Bomba opublikowała oficjalne oświadczenie w sprawie śmierci swojego byłego partnera i ojca jej córki Jacka Ochmana. Informacja o tym, że mężczyzna nie żyje pojawiła się 26 lipca.
O śmierci Jacka Ochmana poinformował we wtorek Pudelek. Mężczyzna był wieloletnim partnerem i ojcem dziecka gwiazdy "Gogglebox. Przed telewizorem" - Sylwii Bomby. Para rozstała się w lipcu ubiegłego roku. Mężczyzna w latach 2015-2021 był także Prezesem Znicza Pruszków.
Z ustaleń Pudelka wynikało, że mężczyzna od kilku dni nie kontaktował się z rodziną, a przyczyną jego śmierci najprawdopodobniej była choroba alkoholowa, z którą mężczyzna zmagał się od kilku lat.
"Zmarł wczoraj o 19:00. Przyczyną śmierci był najpewniej alkohol. Walczył z alkoholizmem od wielu lat. W trakcie trwania związku Sylwia wielokrotnie próbowała go wyciągać z nałogu. Wysyłała go na odwyki. Niestety od trzech miesięcy Jacek nie miał już żadnego kontaktu z córką" – podał Pudelek powołując się na swoje źródło.
Sylwia Bomba wydała oświadczenie
Sylwia Bomba opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym odniosła się do śmierci swojego byłego partnera:
"Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi… Z głębokim smutkiem potwierdzam, że w dniu 26.07.2022 odszedł od nas Jacek Ochman, tata Antosi. Żadne słowa nie wyrażą tego, co teraz czujemy. Bardzo dziękujemy za wszystkie płynące do nas wyrazy współczucia, kondolencje i modlitwy. Przedstawicieli mediów prosimy o uszanowanie czasu naszej żałoby".
Kobieta - przede wszystkim ze względu na dobro swojej córki Antosi - unikała wypowiedzi na temat dokładnych przyczyn rozstania z ojcem swojego dziecka. Przyznała, że długo walczyła o relację, jednak były partner wielokrotnie ją zranił i podjęła decyzję o odejściu.
Ogromny odzew wśród kobiet po wyznaniu o odejściu od partnera
W rozmowie z WP Kobieta wspomniała, że po ujawnieniu informacji o rozstaniu otrzymała wiele wiadomości od kobiet, których jej wyznania zainspirowały i zmotywowały do odejścia od toksycznych partnerów.
- Wiesz, ile kobiet mi napisało, że tkwiły w trudnym związku, ale moje działanie zmotywowało je do odejścia od męża? Odzywały się do mnie kobiety, które były gwałcone przez partnerów, nad którymi znęcano się psychicznie i fizycznie. Odzew był ogromny - wyjawiła w rozmowie z WP Kobieta.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl