Sylwia Grzeszczak zapowiada kolejną metamorfozę. Tym razem pracuje nad sylwetką
Sylwia Grzeszczak lubi eksperymentować ze swoim wizerunkiem. Teraz postanowiła zadbać o formę fizyczną w związku z nadchodzącym sezonem koncertowym. Fani proszą, aby wyznaczyła datę, do kiedy chce osiągnąć pożądany efekt.
Sylwia Grzeszczak wcześniej zaskakiwała fanów zmianami w swoim wyglądzie. Najbardziej spektakularna okazała się ta, kiedy przefarbowała włosy z brązowego na platynowy blond. Piosenkarka zrezygnowała również z prostej grzywki. Aktualnie artystka stawia na naturalny wygląd. Jeszcze niedawno na głowie miała burzę loków, teraz występuje w dawnym kolorze włosów. W efekcie wygląda bardzo młodo.
Sylwia Grzeszczak zapowiada ostre treningi
Choć koronawirus nadal spędza sen z powiek wielu artystom i pracownikom branży koncertowej, Sylwia Grzeszczak szykuje się na spotkania z publicznością i z fanami. Na swoim profilu na Instagramie zapowiedziała pracę nad swoją formą. Piosenkarka opublikowała także zdjęcie. "Szykuję formę na koncerty" – podpisała post Sylwia Grzeszczak.
Artystka pozuje w sportowym stroju i napina biceps. Jeden z fanów zwrócił uwagę, że już ma wypracowane mięśnie. "Taka drobna a taki biceps" – skomentował Internauta.
Inni dodali, że wokalistka zawsze jest w świetnej formie, ale jak chce pracować nad sylwetką, najlepiej, aby określiła, w jakim terminie osiągnie pożądany efekt. Być może piosenkarka jeszcze odniesie się do tych komentarzy.
Sylwia Grzeszczak bez makijażu
Gwiazda kojarzona jest z mocnym, wyrazistym makijażem, więc jak jakiś czas temu pokazała zdjęcie bez grama kosmetyków upiększających na twarzy fani, oszaleli. Pisali, że wygląda oszałamiająco.
Prywatnie Sylwia Grzeszczak jest żoną muzyka Marcina "Libera" Piotrowskiego. 5 grudnia 2015 roku para przywitała na świecie córeczkę Bognę.