LudzieSzczena z "Chłopaków" pokazał partnerkę. Internauci biją na alarm

Szczena z "Chłopaków" pokazał partnerkę. Internauci biją na alarm

Ryszard "Szczena" Dąbrowski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów produkcji "Chłopaki do wzięcia". Wokół jego osoby nie brak kontrowersji. Fani formatu martwią się o jego partnerkę i dopytują, czy aby na pewno jest bezpieczna.

Ryszard "Szczena" Dąbrowski wywołał burzę w sieci
Ryszard "Szczena" Dąbrowski wywołał burzę w sieci
Źródło zdjęć: © Facebook | Chłopaki do wzięcia

Program "Chłopaki do wzięcia" wypromował kilka osób, które obecnie dzielą się z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych swoim życiem prywatnym. Jedną z nich jest Ryszard "Szczena" Dąbrowski, jednak jego postać jest owiana złą sławą. Mężczyzna miał kłopoty z prawem, a także słynął z wybuchowego charakteru. O "Szczenie" znów zrobiło się głośno z mało ciekawych powodów.

Dzięki "Chłopakom" zdobył rozgłos. Zła sława "Szczeny"

Ryszard "Szczena" Dąbrowski dzięki pojawieniu się w "Chłopakach do wzięcia" zdobył sporą popularność. Mężczyzna wziął udział w walce z Marcinem Najmanem, dzięki czemu mógł sporo zarobić. To jednak nie stało na przeszkodzie, aby prosić internautów o wsparcie finansowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypomnijmy też, że "Szczena" rzekomo miał stosować przemoc wobec swojej partnerki. To jeden z powodów, przez który stracił prawa rodzicielskie - dziecko zostało oddane do rodziny zastępczej.

Według internautów mężczyzna nie zmienił swojego postępowania. Z tego względu boją się o partnerkę "Szczeny", czyli Joannę Wielochę, którą poznał na oczach widzów "Chłopaków". Wątpliwości co do zachowania Dąbrowskiego pojawiły się w sieci po jednym z jego ostatnich live'ów na TikToku.

Internauci zaniepokojeni. "Czemu ona płacze"?

Fani formatu już podczas emitowania programu, martwili się o Joannę. "Szczena" twierdził jednak, że to wszystko przez sposób, w jaki zostały wyreżyserowane odcinki. Niedawno bohater "Chłopaków", na prośbę widza relacji na żywo, pokazał swoją partnerkę. Choć trwało to ułamek sekundy, od razu zauważono, że kobieta leży zapłakana na łóżku. Zdaniem internautów Wielocha potrzebuje pomocy, bo partner stosuje wobec niej przemoc.

"Czemu ona płacze", "Dzwonię na policję", "Pobił ją damski bokser" - przeczytamy w komentarzach do nagrania, które już pojawiły się na portalu X (dawniej Twitter).

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (129)