Walczy z chorobą. "Miałam kilkanaście ataków w ciągu dnia"
Edyta Pazura jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i stara się regularnie utrzymywać kontakt z fanami. Ostatnio odniosła się do słów jednej z fanek i szczerze opowiedziała o swojej chorobie.
Edyta Pazura otworzyła się na temat swojej choroby
Edyta Pazura od kilkunastu lat tworzy udany związek z aktorem Cezarym Pazurą. Para wspólnie wychowuje trójkę dzieci: Amelię, Antoniego i Ritę. Edyta jest m.in. menadżerką swojego męża. Aktywnie prowadzić też swój profil w mediach społecznościowych, gdzie regularnie dzieli się z obserwatorami fragmentami swojego życia prywatnego.
Zobacz także: Jest jego trzecią żoną. Fanka zadała intymne pytanie
Edyta Pazura zareagowała na komentarz
Niedawno Pazura zorganizowała na Instagramie serię pytań i odpowiedzi. Poprosiła swoich fanów o to, by podzielili się z nią tym, "co im w duszy gra". Jedna z osób obserwujących profil celebrytki napisała o swojej trudnej sytuacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Pazura o małżeństwie: obcujemy ze sobą 24 godziny na dobę, to jest trudne
"Nadal walczę z depresją i atakami paniki, To bardzo trudne dla mnie, jak i dla moich bliskich" - można przeczytać. Edyta Pazura postanowiła udostępnić odpowiedź. Napisała też kilka słów wsparcia, a także poradziła, co robić w takiej sytuacji.
Szczere wyznanie na temat choroby
W swojej odpowiedzi Pazura podkreśliła, że wie, jak trudno walczy się z depresją i atakami paniki. Kilka lat temu sama otwarcie wyznała, że chorowała na depresję. Jak mówiła w rozmowie z psychologiem na YouTube - objawy zauważył jej mąż, który zareagował i wysłał ją do lekarza.
W instagramowej relacji zaznaczyła, że "jest to walka, którą da się wygrać" i podkreśliła, jak ważna w takim przypadku jest terapia. "Psychoterapeuta dokładnie wskaże ci odpowiednie rozwiązania w przypadku ataku" - napisała. Poleciła też, aby znaleźć sobie uspokajające zajęcie w czasie ataku. Przyznała, że sama słucha wtedy muzyki klasycznej lub relaksacyjnej.
Podzieliła się też pewną refleksją na ten temat. "Obecnie głośno mówi się o tym, że ataki paniki to choroba XXI wieku. Żyjemy za szybko, zbyt intensywnie i w stresie, ale to jest do pokonania" - pisała.
Opowiedziała również o swoich doświadczeniach związanych z chorobą. "W piku miałam kilkanaście ataków w ciągu dnia, a teraz umiem je zatrzymać. Bardzo mi też pomógł sport. Zapominamy o rozładowywaniu napięcia, to jest niezmiernie ważne w przypadku ataków" - dodała.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i potrzebujesz rozmowy z psychologiem, zadzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
