GwiazdySzokujące słowa niemieckiego projektanta. Zarzuca mu się "gloryfikowanie prostytucji"

Szokujące słowa niemieckiego projektanta. Zarzuca mu się "gloryfikowanie prostytucji"

Niemiecki projektant Wolfgang Joop w ostatnim wywiadzie dla "Der Spiegel" opowiedział o czasach, kiedy w branży modowej wszystko było dozwolone, nawet nadużycia na tle seksualnym. Jego słowa o bogatych mężczyznach, którzy dostawali klucze do pokojów modelek, zostały uznane przez czytelników za bulwersujące. Teraz projektant przeprasza i tłumaczy się z wypowiedzi.

Wolfgang Joop tłumaczy się z słów o prostytucji w branży mody
Wolfgang Joop tłumaczy się z słów o prostytucji w branży mody
Źródło zdjęć: © Getty Images | Michael Gottschalk

17.11.2021 10:21

Jakiś czas temu na łamach niemieckiej gazety "Der Spiegel" ukazał się kontrowersyjny wywiad ze Wolfgangiem Joopem, założycielem marki Joop!. Znany projektant powiedział w rozmowie, że opłakiwał koniec pewnej ery w branży mody, kiedy to "wszystko można było kupić". W tym kontekście wspomniał również bez skrępowania o nadużyciach stosowanych wobec modelek. 

Niemiecki projektant mówi o szokujących praktykach w branży mody 

"Agencje dawały bogatym mężczyznom klucze do pokojów modelek, które nie przynosiły wiele zysków. Jeśli dziewczyna narzekała, mówiono jej <Zawsze możemy obejść się bez ciebie>" – powiedział Joop dziennikarzowi "Der Spiegel", który uznał, że to co mówi, jest straszne. Projektant odparł na to: "Tak, ale świat mody jest piękny jedynie wtedy, kiedy jest w nim również grzech".  

Słowa Wolfganga Joopa nie przeszły bez echa. Fragmenty jego wypowiedzi dla "Der Spiegel" zaczęli publikować zbulwersowani użytkownicy Twittera. W swoich wpisach twierdzą, że projektant w ten sposób "gloryfikuje prostytucję". Internetowa burza wokół wywiadu stała się na tyle duża, że twórca marki Joop! postanowił się bronić. Pierwsza próba okazała się jednak bardzo nieudolna. "Dziewczyny chciały zarabiać pieniądze i brać w tym udział. Dla nich było lepiej mieć kontakt z bogatymi mężczyznami, niż siedzieć na kasie supermarketu" – stwierdził w wypowiedzi dla niemieckiego "Bild".  

Woflgang Joop przeprosił za swoje słowa. Czy internauci uwierzą? 

Po publikacji tej wypowiedzi projektant prawdopodobnie zorientował się, że postawił się w jeszcze gorszym świetle. Aby oczyścić się z zarzutów zbulwersowanych czytelników mediów, postanowił wydać oficjalne oświadczenie już w zupełnie innym tonie. 

"W swoim komentarzu na temat minionych czasów w świecie mody zwróciłem uwagę na korupcję i frywolność branży w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, której elementem było niestety lekceważące i obraźliwe traktowanie modelek. Moje stwierdzenie o grzechu w świecie mody było nie na miejscu. Chcę za to szczerze przeprosić i podkreślić, że odrzucam wszelkie formy nadużywania władzy i przemocy zarówno w tamtym czasie, jak i obecnie" – napisał Wolfgang Joop w oświadczeniu na Facebooku.  

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
joopprojektant modybranża modowa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)