Blisko ludziSzokujące słowa wykładowczyni. Wszystko zostało nagrane podczas zajęć online

Szokujące słowa wykładowczyni. Wszystko zostało nagrane podczas zajęć online

 Podczas wykładu doszło do utarczki słownej wykładowczyni i studentki.
Podczas wykładu doszło do utarczki słownej wykładowczyni i studentki.
Źródło zdjęć: © Pexels
16.11.2020 12:37, aktualizacja: 02.03.2022 09:56

Kwestie związane z ogólnopolskim Strajkiem Kobiet zaczynają powoli cichnąć. Jednak cały czas temat powraca mniej lub bardziej kontekstowo w niecodziennych niekiedy sytuacjach. Do zaskakującego wydarzenia doszło pomiędzy studentami a wykładowczynią z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wszystko zostało zarejestrowane.

Sprawa dotycząca bulwersującego wyroku Trybunału Konstytucyjnego wciąż jest tematem numer jeden w mediach. Sytuację często zaogniają kontrowersyjne wypowiedzi przeciwników Strajku Kobiet, ale także bardzo często ofiarami szykan padają osoby, które solidaryzują się z protestującymi. Do podobnego przypadku doszło ostatnio podczas zajęć online na Uniwersytecie Śląskim.

Wykładowczyni ostro zareagowała na symbol błyskawicy

Wykładowczynią jest prof. Anna Łabno zajmująca się prawem konstytucyjnym na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W trakcie trwania wykładu online wdała się w dyskusję z jedną ze swoich studentek. Chodziło o symbol błyskawicy, którą studentka miała na swoim zdjęciu profilowym. Wykładowczyni stanowczo poprosiła dziewczynę o zdjęcie znaku Strajku Kobiet. Studentka odmówiła, bo stwierdziła, że zmiana nie jest możliwa od razu.

Pani profesor dodała, że zacznie wykład z opóźnieniem, a studentka zdecydowała się na opuszczenie wykładu online. Wykładowczyni tłumaczyła się, że według niej błyskawica kojarzy się bardziej z Hitlerjugend i SS.

- Dziwię się, że takim znakiem można się gdziekolwiek posługiwać. Dziwię się kobietom, że na takie rozwiązania się decydują – słyszymy na nagraniu prof. Łabno.

Skandaliczne słowa wykładowczyni zostały nagrane

Po zaskakującym stwierdzeniu, prof. Łabno wdała się w dyskusję z innym studentem. Mężczyzna słusznie zauważył, że błyskawica to także rozpoznawalny znak Szarych Szeregów. Oczywiście tłumaczenie studenta na nic się zdały. Całe zajście zostało nagrane i upublicznione.

Internauci, którzy zapoznali się z nagraniem nie kryją oburzenia. Zgodnie twierdzą, że prof. Łabno zajmuje się zawodowo prawem konstytucyjnym, więc powinna szanować prawo studentów do wyrażania swoich poglądów. Jak na razie nie pojawiło się żadne wyjaśnienie ze strony uczelni.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (12)
Zobacz także