Sanatorium bez kolejki. Mało kto słyszał o tej opcji
Leczenie uzdrowiskowe w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia cieszy się dużą popularnością, jednak czas oczekiwania na przyznanie miejsca może zniechęcać. Mało kto wie, że można go skrócić i to w łatwy sposób.
Wiele osób decyduje się na wyjazd do sanatorium w ramach refundacji NFZ, licząc na poprawę zdrowia i powrót do sprawności. Problem w tym, że kolejki są długie. Jak wynika z informacji Medonetu, średni czas oczekiwania wynosi około 10 miesięcy, a w niektórych województwach nawet ponad rok.
Sprawdź swoje skierowanie
Wielu pacjentów nie wie, że ich wniosek można monitorować samodzielnie, bez potrzeby kontaktowania się z placówką. Na stronie internetowej NFZ dostępna jest bezpłatna wyszukiwarka, która umożliwia sprawdzenie aktualnego statusu. Wystarczy podać numer skierowania oraz datę urodzenia, by zobaczyć przewidywany czas oczekiwania. To wygodne rozwiązanie, które pozwala uniknąć niepewności oraz zaplanować wyjazd z wyprzedzeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Gojdź zdradza, jaka naprawdę jest Paris Hilton i mówi, obok kogo w Hollywood mieszka
Bądź elastyczny i reaguj szybko
Istnieje sposób na wcześniejszy wyjazd. NFZ regularnie odnotowuje przypadki rezygnacji z przydzielonych miejsc w sanatoriach. Może się tak zdarzyć z różnych przyczyn: nagła choroba pacjenta, kolizja terminów czy rezygnacja z leczenia. W takim przypadku miejsce trafia z powrotem do puli dostępnych i może być zaoferowane komuś innemu – temu, kto zadzwoni pierwszy.
Aby z tego skorzystać, należy skontaktować się bezpośrednio z regionalnym oddziałem NFZ i zapytać o tzw. zwroty lub wolne miejsca z krótkim terminem. To szansa dla osób, które są w stanie spakować walizkę i wyjechać nawet w ciągu kilku dni. Trzeba jednak pamiętać, że informacja o wolnym terminie może pojawić się na mniej niż dwa tygodnie przed rozpoczęciem turnusu.
Czytaj także: "Pogromca" pajączków. Kupisz w aptece za mniej niż 20 zł
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.