Ta tradycja ślubna Windsorów zaskakuje. Mało kto by się zdecydował

Ta tradycja ślubna Windsorów zaskakuje. Mało kto by się zdecydował

Brytyjska rodzina królewska ma wiele tradycji związanych ze ślubem
Brytyjska rodzina królewska ma wiele tradycji związanych ze ślubem
Źródło zdjęć: © Getty Images
04.11.2022 10:21, aktualizacja: 04.11.2022 10:44

Ceremonia ślubna w rodzinie królewskiej zawsze wiąże się z przestrzeganiem protokołu oraz rozmaitych zwyczajów i tradycji, wypracowanych przez lata. Niewiele osób wie jednak, jak zadziwiające i oryginalne potrafią być pewne zachowania podczas ślubu u brytyjskich Royalsów.

Śluby w rodzinie królewskiej zawsze są głośnym wydarzeniem i cieszą się ogromnym zainteresowaniem osób na całym świecie, które interesują się życiem Royalsów. Ceremonia dla wielu jest niemal bajkowa, śledzą ją więc z zapartym tchem. Okazuje się, że istnieje wiele zwyczajów, które mogą zaskoczyć nawet największych fanów rodziny królewskiej.

Tradycje na ślubach Royalsów zaskakują. Zaczyna się już przy okazji zaręczyn

Śluby u Windsorów wiążą się z różnymi wyjątkowymi tradycjami oraz z precyzyjnym protokołem. Zaczyna się to już w momencie oświadczyn - para powinna ogłosić oficjalne zaręczyny przed prasą i dziennikarzami.

Royalsi pobierają się z pompą, jednak wszystko musi zostać zaakceptowane wcześniej przez monarchę. Częścią uroczystości zaślubin jest m.in. wykonanie oficjalnego porteru lub zdjęcia. Zwyczaj zapoczątkował Edward VII i królowa Aleksandra. Co ciekawe, sesję portretową dla księcia Harry’ego i Meghan Markle był Alexi Lubomirski, który jest potomkiem polskich książąt.

Poruszającą tradycją jest zapoczątkowane przez Elizabeth Bowes-Lyon, czyli królową matkę, złożenie kwiatów przed grobem nieznanego żołnierza w opactwie westminsterskim. W ten sposób królowa oddała cześć swojemu bratu, Fergusowi, zmarłemu podczas I wojny światowej, a także innym żołnierzom.

Nietypowy zwyczaj dotyczy obrączki. Mało która para zdecydowałaby się na coś takiego

Zaskakujące zwyczaje dotyczą także ślubnych obrączek. Są one wykonane z walijskiego złota - najrzadszego, a jednocześnie najdroższego kruszcu na świecie. Tradycja wymieniania się takimi obrączkami sięga 1923 roku i ślubu Elizabeth Bowes-Lyon i George’a VI. Ślubną biżuterię z walijskiego złota nosiły m.in. Elżbieta II, księżniczka Małgorzata i księżniczka Anna oraz księżna Diana, Kate, a także Meghan Markle.

Ciekawą tradycją jest również to, że obrączkę nosi tylko żona. Podczas ślubu para wymienia się obrączkami i nakłada je sobie wzajemnie. Obrączki nie zobaczymy jednak u księcia Williama, nie nosił jej też książę Filip. Ze zwyczaju wyłamał się król Karol III, który najpierw nosił obrączkę po ślubie z Dianą aż do ślubu z Camillą Parker-Bowles. Po nim obecny król również zakładał obrączkę.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (24)
Zobacz także