Tadź Mahal - miłość wykuta w marmurze
Stworzył najsłynniejszy i najpiękniejszy symbol miłości do kobiety. Do dziś zachwyca miliony turystów. W 1612 roku Szachdżahan, późniejszy władca imperium muzułmańskiego w Indiach z dynastii Mogołów, poślubił swoją trzecią, ale najbardziej ukochaną żonę - Mumtaz Mahal. Po śmierci małżonki (w połogu z 14 dzieckiem), cesarz wzniósł ku jej czci i pamięci, a także na dowód wielkiego uczucia, jakim ją darzył mauzoleum Tadź Mahal, co polsku znaczy „królewski pałac”.
Jak głosi legenda, leżąca na łożu śmierci Mumtaz Mahal, poprosiła męża, by ten spełnił jej trzy życzenia: miał się już nigdy nie ożenić, zaopiekować się dziećmi i postawić budowlę, która będzie ją upamiętniała po śmierci. Zrozpaczony małżonek, który spędzał u wezgłowia ukochanej żony całe dnie i noce, zaprzysiągł, że zrealizuje wszystkie złożone jej obietnice.
Zaraz po przysiędze Mumtaz Mahal zmarła. Miała 38 lat, z których 18 spędziła w małżeńskim związku z Szachdżahanem.
Zgon żony cesarz przypłacił ostrym rozstrojem nerwowym. Jak podały kroniki dworskie, monarcha osiwiał w ciągu jednej nocy. Pogrążony w depresji, oddał się wspominaniu utraconej kobiety.
Piękna, mądra i dobra dla męża
Czym Mumtaz Mahal tak zauroczyła władcę Indii? Przekazy historyczne mówią o niej niewiele. Pochodziła z arystokratycznego, wywodzącego się najprawdopodobniej z Persji rodu. Choć była, podobnie jak jej małżonek, muzułmanką, zachował się jej portret. Z obrazu, wykonanego w stylu indyjskim, patrzy na nas młoda kobieta ubrana w drogocenne monarsze szaty. Jej głowę zdobi nakrycie bogato udekorowane perłami i innymi drogimi kamieniami. Klejnoty zdobią także uszy, dłonie i szyję cesarzowej. Jednak to nie bogate szaty i drogocenne kamienie przykuwają wzrok widza. Zwraca on uwagę na piękną twarz o klasycznej urodzie, a przede wszystkim na duże, przenikliwie patrzące czarne oczy kobiety i jej lekko ironiczny uśmiech.
Nic dziwnego, że monarcha ciężko przeżył jej śmierć. Postanowił, że mauzoleum, jakie obiecał małżonce, nie będzie miało sobie równego.
Mauzoleum budowano 23 lata
Budowa Tadź Mahal rozpoczęła się w lipcu 1632 roku. Mauzoleum ulokowano w Agrze – miejscu narodzin ukochanej żony cesarza.
Zgodnie z wolą zbolałego monarchy, budowlę wznoszono z białego marmuru, który sprowadzano z odległego o ponad 320 kilometrów kamieniołomu. W ciągu 23 lat wzniesiono wysoki na 61 metrów obiekt o powierzchni blisko 3300 metrów kwadratowych. Była to inwestycja, którą porównać można tylko ze wznoszeniem piramid egipskich.
Przy budowie Tadź Mahal pracowało 20 tysięcy robotników. To dzięki nim i architektonicznemu pomysłowi samego cesarza (tak przynajmniej podały dworskie kroniki) powstało mauzoleum o charakterystycznym cebulastym kształcie z wieżyczkami na skrzydłach. Marmurowe powierzchnie ozdobiono tysiącami szlachetnych kamieni. Do dekoracji kaligraficznych użyto także czarnego marmuru.
Z budową Tadź Mahal związana jest także dość okrutna legenda. Podobno zachwycony zdolnościami swych pracowników monarcha polecił, by każdemu z nich uciąć kciuk, tak by nikt nie był już zdolny do wykonania podobnej pracy.
Rajski ogród
Gdy zakończono budowę mauzoleum, cesarz kazał pokryć trumnę małżonki warstwą czystego złota i dodatkowo obsypać perłami i diamentami.
By nikt nie skradł skarbów, monarcha przydzielił sanktuarium specjalną straż. Dwa tysiące żołnierzy dzień i noc strzegło spokoju Mumtaz Mahal. Cesarz zadbał też o otoczenie mauzoleum. Do dzisiaj budzi ono podziw zwiedzających. Droga do Tadź Mahal prowadzi przez bramę i wysmakowany, okolony murem ogród.