"Nigdy nie pokazałam, jak bardzo się go bałam. Przez lata był moim potworem", "Czułam się bezsilna i przerażona", "Poczułam się potwornie zagrożona i obrażona". To tylko niewielki procent historii o molestowaniu, które wypłynęły w ostatnich miesiącach. Mówiło się, że o #metoo zaraz wszyscy zapomną. I ci "wszyscy" właśnie powinni być zaskoczeni nowym projektem.