Bartek Wrona był idolem młodego pokolenia lat 2000. Szybko stał się popularny. Tłumy śpiewały naczelny hit "Kolorowe sny", a zespół Just 5 koncertował w całym kraju. Dziś to już przeszłość. Wrona odnalazł się w roli męża i ojca, a także znalazł sobie nowe zajęcie.