– Odezwała się do mnie kobieta, która utknęła w martwym punkcie. Mężczyzna spotykał się z nią tylko dla seksu. 35-latka chciała stworzyć z nim związek, ale jemu zwyczajnie na tym nie zależało. Od początku traktował ją przedmiotowo. Jak można się domyślać, taki układ nie rokuje na przyszłość – mówi Joanna Godecka, terapeutka par. Rozmawiamy z ekspertką o jednostronnych relacjach, które prowadzą do przykrych konsekwencji.