Daniel Radcliffe, którego obecnie możemy oglądać w filmie "Rogi", pojawi się wkrótce w kolejnych, nietypowych dla siebie projektach: - obrazach "Victor Frankenstein" i "Trainwreck".
James McAvoy lubi wyzwania, ale rola zhańbionego brytyjskiego prezentera telewizyjnego Jimmy'ego Savile'a go nie interesuje. Aktor zaprzeczył niedawnym doniesieniom medialnym.
James McAvoy często podkreślał, że stara się identyfikować z granymi przez niego postaciami. Jednak odnalezienie wspólnych cech z Bruce'em Robertsonem, którego portretuje w obrazie "Filth", było dla niego nie lada wyzwaniem.
James McAvoy marzy o roli Gandalfa. Wierzy, że prędzej czy później zrealizowana zostanie adaptacja dzieła "Silmarillion" Tolkiena, pierwszej książki o dziejach Śródziemia.
James McAvoy obawia się, że przyszłość brytyjskiego kina nie rysuje się najlepiej. Aktor twierdzi, że brytyjscy producenci tworzą "głupie" filmy na potrzeby amerykańskiego rynku.
James McAvoy zdradził tajemnicę swojego powodzenia na castingach.
Aktor potrafi natychmiast oczarować reżysera i producentów prowadzących przesłuchanie.
Szkocki aktor zamierza na jakiś czas zrezygnować z gry w hollywoodzkich produkcjach.
Ostatnio oświadczył, że pragnie powrócić na scenę teatru w rodzinnej Wielkiej Brytanii.