Podczas uroczystości Paszportów Polityki Jana odczytała list do rodzin białoruskich więźniów. Wrażenie niewątpliwie zrobiła również stylizacja Szostak. Aktywistka wsparła mieszkańców Białorusi, wyrażając swój sprzeciw wobec panującego reżimowi.
Jana Shostak wykrzyczała ból i strach Białorusinów po zatrzymaniu Romana Protasewicza, ale zamiast skupić się na jej geście, wielu wypomina jej… brak stanika. Pełne seksizmu komentarze zaskoczyły i rozwścieczyły aktorkę Aleksandrę Domańską.
Jana Shostak wymyśliła, że zrobi fotoreportaż o wyborach miss na Białorusi. – Miał to być manifest, bo postanowiłam w konkursie używać tylko języka białoruskiego, nie rosyjskiego - wyjaśnia artystka.