Każda epoka miała swoje imprezowe \"it-girls\", które wraz z charakterystycznymi wieczorowymi kreacjami na stałe zapisały się w historii mody. To, co sobą reprezentowały, idealnie skwitowała w jednym z swoich utworów wokalistka Kesha: \"the party don’t stop till I walk in\". Bez względu na to, czy dotyczyło to zaciemnionych od papierosowego dymu barów, w których bywała Marlena Dietrich, Studia 54 z Grace Jones w roli głównej czy klubów w Las Vegas, gdzie pod DJ-ką szalała Paris Hilton, wszystkie one wypracowały swój indywidualny imprezowy styl. A jeśli wy nadal poszukujecie swojej drogi w kwestii wieczorowych kreacji, karnawał to chyba najlepsza pora na to, aby rozmaite inspiracje zacząć wcielać w życie. Dlaczego by więc nie uczyć się od najlepszych w dziedzinie imprezowania i wziąć przykład z najbardziej rozpoznawalnych wizerunków w historii?