Większość zapytanych o to, czy przepuściłoby w kolejce ciężarną kobietę, odpowie twierdząco. Jednak ten akt życzliwości wciąż należy do rzadkości. - Nigdy nikt nie ustąpił mi pierwszeństwa - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Małgorzata, która będąc w ciąży, mierzyła się ze społeczną znieczulicą.