Wiadomo, że celem życiowym każdej kobiety jest znalezienie tego jedynego i pomaszerowanie w białej sukience do ołtarza – a przynajmniej chcą nas o tym przekonać twórcy komedii romantycznych (i chyba im się to udaje, skoro połowa młodych Polek twierdzi, że marzy o ślubie). Teraz trzy grosze na rzecz dobrodziejstw płynących ze związku małżeńskiego dorzuca psychoterapeutka Esther Perel. Jest zdania, że "seks zaczyna się dopiero po ślubie" – i co wy na to, szczęśliwi single?