Tomasz Kalita zmarł po heroicznej walce z glejakiem mózgu 16 stycznia 2017 roku. Do końca postulował o legalizację medycznej marihuany. Żona Anna wciąż nie może otrząsnąć się po jego śmierci.
Były rzecznik SLD zmarł na nowotwór mózgu w styczniu 2017 r. Ostatnie miesiące swojego życia poświęcił walce o dostęp do medycznej marihuany dla siebie i innych chorych. Dziś tę walkę kontynuuje jego żona Anna, która zarazem nie chce być kojarzona tylko jako wdowa po nim.
Adrian kilka razy chciał się zabić. Justyna nie raz musiała go z mężem ratować. W drzwiach i oknach zamontowali zamki. Lekarze mówili matce, że przesadza. Dopiero jak jeden przyszedł do ich domu, to zobaczył, co tak naprawdę działo się z chłopcem.