Mielno

Rok 1997 z pewnością zapisał się w pamięci pewnego mężczyzny, który wówczas wrzucił list w butelce do Bałtyku. Nie spodziewał się, że rok 2020 tak go zaskoczy. Jego wiadomość trafiła do 12-letniej Natalii Bęben z Mielna.

Niektórzy nadal uważają, że na wakacjach można bawić się na całego, nie zważając na to, czy innym się to podoba. Tak właśnie myślała rodzina, która dopiero po wizycie funkcjonariuszy policji zrozumiała, że… niektórzy wolą szum morza od głośnej muzyki.

Weronika wakacje spędza z dala od centrum Mielna. Ma dość turystów. Podobne uczucia ma pani Maryla, która na łebskich plażach widziała już wszystko. Ich rodzinne miejscowości noszą miano najbardziej "imprezowych". Dla nich to nie jest pochlebstwo.