„Współczuję córce pana Krzysztonka (krakowski radny PO), że musi bawić się z dziećmi z in vitro” - miał podobno podczas posiedzenia powiedzieć Adam Grelecki, krakowski radny z ramienia PiS. W środę przedstawiciele mieszkańców debatowali na temat finansowania, z pieniędzy samorządu, zapłodnienia pozaustrojowego. Dzisiaj Grelecki odpowiada na zarzuty i tłumaczy nam, co tak naprawdę powiedział.