Jeszcze wczoraj do polskich szkół było zapisanych 42 tysiące osób z Ukrainy, dziś jest ich już 54 tysiące. Choć nauczyciele nie otrzymali wskazówek, jak wdrażać zagranicznych gości w nasz system oświaty, dwoją się i troją, aby ich zaadaptować. Na przykład nauczyciel Karol Dudek-Różycki zorganizował darmowe lekcje języka polskiego. Zakładał, że przyjdzie 40 osób, przyszło 300.