Tak na co dzień wygląda Conchita Wurst. Na ulicy można jej nie poznać

Konkurs Eurowizji w 2014 roku bez wątpienia należał do Thomasa Neuwirtha, występującego pod pseudonimem Conchita Wurst. Reprezentant Austrii zachwycił publiczność wyjątkowym głosem i niepowtarzalnym wizerunkiem. "Kobieta z brodą", jak okrzyknęły Conchitę media na całym świecie, zdobyła serca Europejczyków i pierwsze miejsce w konkursie. Co działo się z Wurst po tym wielkim sukcesie i jak zmienił się wizerunek wokalistki?

Conchita Wurst wciąż jest aktywna na scenie muzycznej, ale także w świecie drag queen. Podczas tegorocznego finału Eurowizji zaśpiewała wraz z Carolą i Charlotte Perelli utwór Abby "Waterloo". Z kolei w mediach społecznościowych często pokazuje się bez mocnego makijażu i długiej peruki. Jak wygląda bez scenicznego alter ego?

Podczas tegorocznej Eurowizji w Malmö, Conchita Wurst ponownie oczarowała publiczność swoim zwycięskim przebojem. Tym razem artystka zaprezentowała się w odważniejszej, glam-rockowej stylizacji, wybierając czarną sukienkę w stylu skórzanego płaszcza, wysokie kozaki na sznurówki i długie rękawiczki.

Uzupełnieniem była czarna peruka z długą grzywką. W porównaniu do łagodniejszego wizerunku z 2014 roku, kiedy Conchita postawiła na złotą suknię i delikatne fale, tegoroczny wygląd był zdecydowanie bardziej wyrazisty. Niezmiennym elementem pozostała jednak charakterystyczna broda.

Czytaj też: Conchita Wurst już nie chce być kobietą. Tak teraz wygląda

Chociaż na co dzień Thomas Neuwirth raczej się nie maluje i nie nosi biżuterii, podczas występów chętnie eksperymentuje ze swoim wizerunkiem. Warto też wspomnieć, że pomysł na Conchitę Wurst zrodził się w 2011 roku podczas podróży artysty po Kolumbii.

Przybierając postać "kobiety z brodą", Neuwirth zapragnął zwrócić uwagę na problem dyskryminacji i nietolerancji, z którymi sam się zetknął. Z kolei człon "Wurst" nawiązuje do niemieckiego powiedzenia "das ist mir Wurst", czyli "jest mi to obojętne".

- Mówili, że nie mogę być drag queen, skoro mam brodę. A ja pytałam dlaczego? Nie wiedziałam czemu nawet w tym środowisku spotkałam się z zaszufladkowaniem. Ci ludzie powinni być tolerancyjni i mieć otwarte umysły. Kiedy zobaczyłam ten sprzeciw, to pomyślałam: zostawię tę brodę i będę się starała właśnie tym coś przekazać. Nikt nie musi mnie kochać, ale trzeba akceptować, że istnieję i jestem tutaj - wyznała Conchita w rozmowie z TVN24.

Obecnie na instagramowym profilu gwiazdy pojawiają się zdjęcia nie tylko z jej występów, ale także z codziennych treningów, prób czy wyjazdów. Ostatnio Thomas pokazał się w przystrzyżonej brodzie i w dużych okularach korekcyjnych. W takie wersji wygląda zupełnie inaczej niż na wielkich scenach.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.