FitnessTańcz, będziesz zdrowsza

Tańcz, będziesz zdrowsza

Uzdrawiającą moc tańca wykorzystuje się od tysięcy lat. Wypróbuj ją! Ostatki to świetna pora na taką terapię.

Tańcz, będziesz zdrowsza

Do dziś w wielu krajach Afryki, Azji, południowej Ameryki czy na Bałkanach poruszanie się w rytmie muzyki to jeden z ważniejszych rytuałów. W tańcu najprościej wyrazić emocje – radość, smutek, gniew. Jeśli choć raz zdarzyło ci się przetańczyć całą noc, z pewnością do dziś wspominasz, jak rewelacyjnie odprężona czułaś się następnego dnia. *Nawet ludzie nękani przez różne dolegliwości, np. bóle pleców, żołądka czy rwę kulszową, po tanecznym seansie zwykle zapominają o bólu. Dlatego terapię tańcem (nosi ona nazwę choreoterapii) stosuje się w szpitalach reumatologicznych, onkologicznych, sanatoriach, a nawet w klinikach psychiatrycznych, m.in. w warszawskim Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Taniec wykorzystuje się w leczeniu nerwic, anoreksji i bulimii.
Choreoterapię mogą także stosować ludzie zdrowi – dla przyjemności i poprawy samopoczucia. Zdaniem fachowców, wystarczy zaledwie kilka godzinnych seansów przy muzyce, by poczuć się lepiej.
*
Dla każdego to, co lubi *Aby taniec dał ci maksimum korzyści, wybierz dla siebie ten, który sprawia ci największą frajdę. Jeśli nie masz poważnych dolegliwości, możesz tańczyć wszystko - od walca, tanga, twista, rock and rolla poprzez modne ostatnio tańce latynoskie - salsę, mambo i rumbę, do coraz popularniejszego u nas tańca brzucha. Nieważne, czy perfekcyjnie opanowałaś układy kroków.
Jeśli dokuczają ci jakieś dolegliwości i obawiasz się, czy intensywny ruch nie spowoduje ich nasilenia, poradź się swojego lekarza. Zapytaj go, jakie rodzaje tańca mogą dać ci najwięcej korzyści. *
Terapeuci prowadzący zajęcia np. w sanatoriach i szpitalach reumatologicznych twierdzą, że nawet przy chorobie zwyrodnieniowej stawów ruch przy muzyce jest wskazany. Zasada jest jedna – nic na siłę! Taniec nie powinien powodować bólu.
Słuchaj intuicji i forsuj się tylko na tyle, na ile pozwala ci organizm. Zmieniaj rytm z szybkiego na wolny i za każdym razem o kilka minut wydłużaj czas treningu.
* Z partnerem, a może solo? *Karnawał to wymarzony czas, by wypróbować efekty tanecznego seansu. Pamiętaj jednak, że tańczyć można nie tylko na balach czy imprezach u przyjaciół. Zafunduj sobie taki trening we własnym domu. Na początek weź kilka głębokich oddechów (przedtem dobrze przewietrz pokój), rozmasuj dłonią głowę, ramiona, tułów i nogi. A potem rozluźnij całe ciało i pozwól mu na swobodne ruchy, nawiązujące do rytmu muzyki. Czy znasz milszą terapię?

*Co daje duszy *- Stymuluje w mózgu produkcję serotoniny, odpowiedzialnej za dobry nastrój, oraz endorfin, zwanych hormonami szczęścia.
- Usuwa wewnętrzne zahamowania, które wielu ludziom nie pozwalają uwolnić emocji. A to, zdaniem psychologów, ma ogromne znaczenie dla zachowania równowagi psychicznej. Pozwala bowiem rozładować napięcia.
- Zwiększa odporność na stres. Ludzie, którzy często tańczą, lepiej śpią, łatwiej rozwiązują problemy, dobrze radzą sobie w pracy.
- Pobudza szare komórki. Uaktywnia bowiem w mózgu pracę ośrodka (hipokampa) odpowiedzialnego za zapamiętywanie informacji.
- Synchronizuje pracę obu półkul mózgowych, dzięki czemu poprawia się zdolność koncentracji i kojarzenia. Studenci, którzy regularnie uczestniczą w tanecznych zajęciach, szybciej się uczą.

*Co daje ciału *- Uczy ładnego poruszania się i wyrabia prawidłową postawę.
- Aktywizuje i rozluźnia wszystkie mięśnie.
- Zwiększa ukrwienie narządów wewnętrznych.
- Zwiększa wydolność płuc.
- Poprawia elastyczność stawów.
- Dotlenia serce.
- Przyspiesza usuwanie z organizmu substancji toksycznych, które wydalamy wraz z potem.
- Poprawia ukrwienie i odżywienie skóry.
- Przyspiesza pracę jelita cienkiego i grubego.
- Odchudza (szybciej spalasz kalorie).
- Wzmaga ochotę na seks (do narządów miednicy dopływa więcej krwi).
- Usprawnia pracę układu immunologicznego (zwiększa produkcję ciał odpornościowych).

Co tańczyć, jeśli... - masz problemy z kręgosłupem. Nie rób zbyt głębokich skłonów, unikaj też podskoków i przytupywania, jak np. w tańcu flamenco,
- bolą cię kolana - wybieraj tańce spokojne, jak np. walc, zrezygnuj z rock and rolla i tańca hinduskiego,
- dokuczają ci bóle stóp -powinnaś unikać tańca hinduskiego,
- cierpisz na zespół jelita nadwrażliwego - nie jest wskazany taniec brzucha (nasila dolegliwości), raczej walc, taniec nowoczesny,
- masz zbyt wysokie ciśnienie - tańcz, na co masz ochotę, ale nie wykonuj zbyt gwałtownych ruchów, które mogą dodatkowo spowodować jego wzrost,
- jesteś w ciąży - tańcz walca, rock and rolla, unikaj tańca brzucha.

*Tańcz pod okiem fachowca *Zajęcia z choreoterapii odbywają się w wielu miejscowościach, w klubach i domach kultury, a także w ośrodkach psychoterapii. Nie polegają na uczeniu się kroków, a na szczególnym tańcu – w kręgu. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w internecie:
www.choreoterapia.pl
www.harmony.pl
www.republika/kined.pl

Aleksandra Barcikowska

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)